Warzywienie sie z pasji
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:41
🔥
Głaskanie misia
- teraz popularne
petru23 napisał/a:
A gdzie Gołota?
A gdzie michalczewski bo od tego obijania aż mu się pedały podobają.
Pamiętam dokument z nim jak nie potrafił własnej wieży włączyć i wolał żonę ...
Można się śmiać ale przeżyłem to w mniejszym stopniu na własnym przykładzie. Sparowałem przez trzy lata całkowicie amatorsko w kickboxingu. Zanim zacząłem trenować jeszcze przed maturą robiłem papier na dysgrafię (serio piszę hieroglifami) i przy tej okazji w poradni psychologiczno-pedagogicznej robili mi test IQ w skali wechslera. Miałem wtedy wynik 156. Gdy po 4 latach chciałem dostać się do Mensy mój wynik sięgnął tylko 137. Co prawda przyczyniły się do tego też gówniarskie eksperymenty z używkami, ale regularne obijanie łba nie przeszło bez szwanku.
Na myśl przychodzi mi nasz mistrz w kick-boxingu Pan Marek Piotrowski. Niszczył wszystkich, Don Wilson dostał od niego konkretny oklep...
Sinus napisał/a:
Można się śmiać ale przeżyłem to w mniejszym stopniu na własnym przykładzie. Sparowałem przez trzy lata całkowicie amatorsko w kickboxingu. Zanim zacząłem trenować jeszcze przed maturą robiłem papier na dysgrafię (serio piszę hieroglifami) i przy tej okazji w poradni psychologiczno-pedagogicznej robili mi test IQ w skali wechslera. Miałem wtedy wynik 156. Gdy po 4 latach chciałem dostać się do Mensy mój wynik sięgnął tylko 137. Co prawda przyczyniły się do tego też gówniarskie eksperymenty z używkami, ale regularne obijanie łba nie przeszło bez szwanku.
IQ 157 i piszesz jak ułom. Ciekawe.
Dysgrafia i dysleksja to są wymysły psychologów, żeby robić hajs na rodzicach, którzy nie mogą się pogodzić z faktem, że ich dzieci są upośledzone.
dla mnie mistrzem boksu był i zawsze będzie zbigdniew pietrzykowski. Nie jakieś małolaty które biły się w szkole i myślą że kozaki.
SZpilka wszedł do ringu już ze stanem pourazowym