Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Trochę dystansu do życia. Gdyby gość miał jaja i inteligencje umiałby tę sytuacje obrócić na swoją korzyść- czyli oni sprzątają (jeśli to w ogóle jego mieszkanie) kuchnie na błysk i ktoś leci po litr wódki a dziewczyny piorą ubrania. Wtedy od mógłby nagrać kontr- reakcję jak ekipa na kolanach szoruje podłogę i było by git. Chyba, nie wiem, może mam po prostu zjebanych kolegów i taki żart dało by się pociągnąć dalej tak żeby wszyscy to dobrze wspominali.
Ale zdaje sobie sprawę że są ludzie na świecie z ekstremalnie niskim poczuciem dystansu oraz z zajebistym ego którego będą bronić choćby miało by to ich kosztować zbłaźnienie się w necie. Znam kilku znajomych którzy będą się pół dnia pruli o jakąś pierdołę nawet jak była powiedziana w żartach albo sami nie zajarzyli o co chodzi i włącza im się agresor nawet jak się głupkom tłumaczy że nie o to chodzi co sobie pomyśleli. Za taki kawał pewnie by zabili. Dlatego nie warto utrzymywać z takimi ludźmi kontaktu.
Tego typu żarty powinny:
- być robione jeszcze na trzeźwo
- wykonujący jak i jubilat muszą być dobrymi ziomkami
- dobrze jakby nie było kobiet bo niektórym przeszkadza męska duma
Kiedyś na kuzyna urodzinach widziałem jak kuzyn wyjebał typowi że ten skończył z odcięciem a kuzyn zakończył imprezę wychodząc z niej.
Trzy wyżej wymienione warunki nie były spełnione.
Tego typu żarty powinny:
- Nie zdarzyć się nigdy.
- Tyle.
Nie wyobrażam sobie żebym swojemu przyjacielowi miał zrobić coś takiego zwłaszcza że komuś mogło się coś stać a jeżeli ktoś jest zdolny żeby żartować sobie w ten sposób z przyjaciela to jego przyjaźń jest nic nie warta, dzisiaj morda w torcie a jutro co? odkurzacz w dupie?! Nie, taki żart jest po prostu gówniarski i chamski, tyle w temacie.
jak na popijawie dla żartu wsadzili koledze (który złapał zgona) butelkę w dupę
Ta, "dla żartu"
Kurła możecie bronić typa ale ogarnijcie jaki zajebisty kij( raczej podkład kolejowy) w dupie ma ten łysy kolo. Widać że akcja jest zaplanowana bo ktoś to nagrywa i na początku nawet się śmieją zanim łysy przechodzi na tryb - wpierdol. To wszyscy nagle zesrani że się wyda iż maczali w tym palce i boją się o swoje ryje.
Trochę dystansu do życia. Gdyby gość miał jaja i inteligencje umiałby tę sytuacje obrócić na swoją korzyść- czyli oni sprzątają (jeśli to w ogóle jego mieszkanie) kuchnie na błysk i ktoś leci po litr wódki a dziewczyny piorą ubrania. Wtedy od mógłby nagrać kontr- reakcję jak ekipa na kolanach szoruje podłogę i było by git. Chyba, nie wiem, może mam po prostu zjebanych kolegów i taki żart dało by się pociągnąć dalej tak żeby wszyscy to dobrze wspominali.
Ale zdaje sobie sprawę że są ludzie na świecie z ekstremalnie niskim poczuciem dystansu oraz z zajebistym ego którego będą bronić choćby miało by to ich kosztować zbłaźnienie się w necie. Znam kilku znajomych którzy będą się pół dnia pruli o jakąś pierdołę nawet jak była powiedziana w żartach albo sami nie zajarzyli o co chodzi i włącza im się agresor nawet jak się głupkom tłumaczy że nie o to chodzi co sobie pomyśleli. Za taki kawał pewnie by zabili. Dlatego nie warto utrzymywać z takimi ludźmi kontaktu.
Ja kiedyś kumplowi wpierdoliłem bo mówił mi że mnie widział jak szedłem za murkiem, kiedy ja mówiłem że szedłem przed. Doszło do rękoczynów, obiłem mu mordę. A najlepsze było to że kolo mówił prawdę, a ja ściemniałem. Wychodzi na to ze dostał wpierdol za prawdomówność.
a rusek był po prostu za mało najebany, bo pewnie Putin podwyższył ceny alkoholu
Śmieszek pewnie pomyślał sobie, że będzie jak na amerykańskich filmach, ale szybko mu rura zmiękła jak poczuł na sobie gniew Łysego. Mógł spróbować się wykręcić mówiąc "it's a prank bro" i zobaczyć co się stanie.
Ogólnie to tego typu żart jest zawsze chujowy. Bo przecież wszystko sprowadza się do tego, że obdarowany tortowym facialem musi się iść umyć i przebrać, super beka kurwo.
Także popatrz studencino coś narobił, tort cały na podłodze, szklanki na podłodze, mało wpierdolu nie zebrałeś i jeszcze wszyscy mają cię za frajera
A ja znam ich osobiście i mimo wszystko, i łysy się uśmieł na końcu (chwile to trwało, zanim się uśmiał). Zemsta na czerwca zaplanowana.
6 rano, agresor ledwo stoi, kamera włączona 5 sekund za późno a czasu i fantów na drugie podejscie nie było) Jedne torcicho - jedna ofiara. Wpierdolu nie było - sam się dziwie,że bitki nie mieli.
Ale też nie chciałbym dostać takim pakunkiem.
...a ten stoicki spokój hultaja ... ale o soo chosiii...
No i po kilku dniach na głównej na joe, worlds star w ch*j i tak dla mnie
Ja kiedyś kumplowi wpierdoliłem bo mówił mi że mnie widział jak szedłem za murkiem, kiedy ja mówiłem że szedłem przed. Doszło do rękoczynów, obiłem mu mordę. A najlepsze było to że kolo mówił prawdę, a ja ściemniałem. Wychodzi na to ze dostał wpierdol za prawdomówność.
Widzę zbytnio was energia rozpiera. Za mało was na spacerniak wypuszczają czy jak? No i nie chce nawet wiedzieć gdzie trzymasz telefon z dostępem do internetu. Tak czy srak. Gówniana sprawa ziom.
Zielonobluziasta pizdus ma mine jakby jebnal kleksa w gaciach.. ale lysy widac, ze patola w chuj...
Patola w chuj, bo co? Ja tutaj nie widzę żadnej patoli... Wkurwił się (bo chyba większość by się wkurwiła), ale nie zrobił awantury, nie wyjebał kumplowi, poszedł się wyczyścić jak normalny gość. Gdzie tu patola?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów