Nie zmienia to faktu, że dzisiaj przypada rocznica urodzin, tego osobliwego i znienawidzonego człowieka.
Mały Adolfik
Kochał dzieci i zwierzęta, ale nie lubił pewnej nacji, która nawet w dzisiejszych czasach nie jest zbytnio lubiana
20 kwietnia 1889 roku urodził się Adolf Hitler. Dla jednych mąż stanu i wielki przywódca, dla innych dyktator i morderca. Niektórzy historycy porównują go nawet z największym mordercą świata Józefem Stalinem, choć jest w tym trochę przesady.
Nie zmienia to faktu, że dzisiaj przypada rocznica urodzin, tego osobliwego i znienawidzonego człowieka.
Mały Adolfik
Kochał dzieci i zwierzęta, ale nie lubił pewnej nacji, która nawet w dzisiejszych czasach nie jest zbytnio lubiana
"Przywódca nazistowskich Niemiec Adolf Hitler miał skłonności sadomasochistyczne, a także łączył w sobie orientacje homoseksualną i heteroseksualną, czytamy w odtajnionym raporcie CIA o życiu Fuhrera.
Raport składający się z 70 stron został opracowany w 1943 roku przez antropologa Henryka Fielda dla Biura Służb Strategicznych USA, poprzednika CIA. Opiera się na badaniu Ernsta Sedgwicka Hanfstaengla, bliskiego przyjaciela Hitlera w latach 20.—30. XX wieku, który następnie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych.
Według raportu Hitler miał „sadomasochistyczne skłonności z tendencją do homoseksualizmu w młodości”. Ponadto Hitler miał pociąg seksualny do swojego przyszłego zastępcy Rudolfa Hessa po ich wspólnym pobycie w więzieniu w latach 20. Hess, według raportu, był homoseksualistą i miał przydomek „Fraulein Anna” za swój „zwyczaj przebierania się w damskie ubrania”.
Ponadto w raporcie czytamy, że Hitler doświadczał „estetycznej przyjemności z obserwowania młodych chłopców”. Stwierdzono, że jako młody artysta w latach 1910 do 1913 mieszkał w męskim pensjonacie w Wiedniu, który „cieszył się reputacją miejsca, gdzie starsi mężczyźni przychodzili w poszukiwaniu młodych”.
Niemniej jednak raport podkreśla, że przez całe życie łączyła się w nim podwójna orientacja seksualna.
Jego życie seksualne jest podwójne, podobnie jak jego polityczne poglądy, jest jednocześnie homoseksualistą i heteroseksualistą, socjalistą i żarliwym nazistą, mężczyzną i kobietą — czytamy w raporcie.
Oprócz faktów o życiu seksualnym Hitlera raport zawiera również informacje na temat jego dzieciństwa, edukacji, ulubionego jedzenia, muzyki i innych nawyków."
Cyt za sputniknews.com
Najlepiej wyszedł na tym ostatnim zdjęciu, z Ewą Braun.
Swoją drogą; ciekawe, czy w imię ideologii doszył sobie z powrotem napletek?
W pewnym sensie ta postać mnie fascynuje. Kiedyś nawet zmusiłem się żeby przeczytać cały "Mein Kampf". Piszę zmusiłem się, bo lektura tego "dzieła" to jak sen pijanego wariata. Moja fascynacja Adolfem H. jest spowodowana brakiem zrozumienia, jak doszło to tego, że takie kompletne zero, bez wykształcenia, bez talentu, ktoś kogo łobuz nie kopnął by w dupę na ulicy bo nie chciałoby mu się nogi rozbujać osiągnął tak wiele. Jak to się stało, że średniego wzrostu szatyn o brązowych oczach wmówił 70 milionom niemców, że jest wysokim blondynem o niebieskich oczach? Czy tylko to, że dobrze gadał? Jeżeli tak, to mam prawo wątpić w ludzkość.
Kto normalny wierzy w takie żydowskie raporty??? Ogarnij się i wróć do żywych!
Nie porównujcie go ze Stalinem, Hitler nie mordował swoich, był patriotą i weteranem I Wojny Światowej. Za przegraną winił żydów trzymających wtedy łapę na niemieckich bankach i miał w tym trochę racji. A Stalin? Jebana przebiegła glista, który nigdzie nie walcząc, a tylko podpierdalając kolegów dochrapał się wysokich stanowisk. Nawet Lenin, rosyjski patriota, nie ufał gliździe i na swojego następce mianował Lwa Trockiego