📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Rosja już szykuje się na przyjecie uchodźców. A u nas dzieci trenują przed komputerem/tabletem/telefonem/telewizorem. Chociaż w ostatnim czasie było sporo zawirowań w tej hierarchii i będą musiały jeszcze wygospodarować czas na okulary wirtualnej rzeczywistości. Bidulki
MrPsychol napisał/a:
Te dzieciaki dałyby radę niejednemu dorosłemu
Dorosłemu to nie ale osobiście miałem coś pojebanego
Gimnazjum 1 czy 2 klasa kolega z klasy( inne osiedle ) miał ekipę kolo 10 szczylów o kilka lat młodszych i pewnego słonecznego dnia będąc na festynie poszedłem kogoś szukać i w mieście spotkałem ich napuścił szczyli na mnie przewrócili mnie i zajebali buta....
Hoofner napisał/a:
Dorosłemu to nie ale osobiście miałem coś pojebanego
Gimnazjum 1 czy 2 klasa kolega z klasy( inne osiedle ) miał ekipę kolo 10 szczylów o kilka lat młodszych i pewnego słonecznego dnia będąc na festynie poszedłem kogoś szukać i w mieście spotkałem ich napuścił szczyli na mnie przewrócili mnie i zajebali buta....
No kurwa strasznie nam przykro. Nic ci się wtedy nie stało?
Przynajmniej nie siedzą przed komputerem i piszą głupot na sadolu
Upadek ludzkości.
rozrubacz napisał/a:
No kurwa strasznie nam przykro. Nic ci się wtedy nie stało?
połamali mi nogi i ręce musiałem wzywać pomocy na szczęście zjawił się GROM i zaprowadził porządek ..
no i to jest zabawa! a nie teletubisie i pokemony!
My może delikatnie starsi, mieliśmy po jakieś 12 lat robiliśmy turnieje i bawiliśmy się w arene. Stawką były słodycze, czasami jakieś 5zł Generalnie w rękawicach i ochraniaczach klepaliśmy się na punkty lub do wycieńczenia mieliśmy sędzie chociaż nikt nie znał się na tym co robi i tak mijały dni. Poza poździeranymi kolanami nikomu się nic nie stało a zabawa była przednia
Nie no panowie bez przesady, ja też tak się "bawiłem" a nie jestem jakimś starym chujem. Ale teraz wiem że jak bym było trzeba to i w pierdol bym z godnością przyjął Piwko za Ruskich
Walki dzieci były popularne i akceptowane od czasów antycznych. Walka wzmacnia fizycznie jak i psychicznie.