Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Każdy wierzy w co chce, lecz jeżeli wierzy naprawdę to nic nie upoważnia go do pisania takich postów, jak i obrażania innej religii. Trzeba być człowiekiem na poziomie i respektować zdanie innych, niestety w tym dzisiejszym świecie nie widać tego i takie zjawisko nie występuje, ludzie za bardzo biorą do siebie termin "Wolność słowa" i przekraczają cienką granicę pomiędzy wyżej wymienioną a "Obrazą, oszczerstwem, wyzwiskiem". A już w ogóle jak poczują się w sieci anonimowy wtedy puszczają wodzę fantazji i włącza się w nich ta wrodzona głupota, która wypływa na forach internetowych, bo za takie uwagi w świecie realnym mogli by dostać w twarz, bądź zostać pozwani do sądu.
@Abominacja: nawet się nie wypowiadaj na takie tematy jak nie wiesz o czym mówisz. Branie kogoś za Boga, a wysławianie tudzież adorowanie go to dwie różne rzeczy.
[troll]Bóg istnieje, czy tego chcecie czy nie!
Niema dowodów, że niema Boga![/troll]
Przykład . Co jest najlepszym dowodem na to że nie ma twojej starej w kuchni ?? Wystarczy pójść do kuchni i zrobić zdjęcie .
A skoro wierzysz w boga to słyszałeś że bóg jest wszędzie .
Więc idź do kuchni zrób zdjęcie i zobacz czy tam jest .
No chyba że schował się w szafce .
@Albercik mądrze prawisz, aczkolwiek mam tylko jedno do dodania:
Każdy wierzy w co chce, lecz jeżeli wierzy naprawdę to nic nie upoważnia go do pisania takich postów, jak i obrażania innej religii. Trzeba być człowiekiem na poziomie i respektować zdanie innych, niestety w tym dzisiejszym świecie nie widać tego i takie zjawisko nie występuje, ludzie za bardzo biorą do siebie termin "Wolność słowa" i przekraczają cienką granicę pomiędzy wyżej wymienioną a "Obrazą, oszczerstwem, wyzwiskiem". A już w ogóle jak poczują się w sieci anonimowy wtedy puszczają wodzę fantazji i włącza się w nich ta wrodzona głupota, która wypływa na forach internetowych, bo za takie uwagi w świecie realnym mogli by dostać w twarz, bądź zostać pozwani do sądu.
nie wiem czy zauważyłeś, ale nie napisałem nic obraźliwego. Starałem pisać obiektywnie, bez względu na to co ja mam swojej sadystycznej głowie.
Fundamentem jest fakt, że wiara z założenia jest czymś prywatnym. W Buddyzmie ten mechanizm działa trochę lepiej.
Jeśli ktoś jest np. z przekonania to po pierwsze unikałby takich dyskusji jak wyżej w tym, bo prowadzi to do nikąd.
Zakładam, że mało kto oglądając filmiki na sadolu rozmyśla nad panteizmem, czy pochodzeniu świadomości.
Sam Dawkins, którego zdarzyło mi się czytać podkreślał, że dyskutował z wieloma przedstawicielami różnych religii, wielu z nich to głupi fundamentaliści, ale spotykał też najmądrzejszych ludzi, z którymi pomimo przeciwnych poglądów wielokrotnie dyskutując, mając z tego satysfakcję oraz potężną lekcje. Wszystkie spotkania kończyły sie serdecznym uściskiem ręki.
Ale naszemu narodowi daleko jeszcze do dyskusji dotyczących poważnych tematów na wysokim poziomie.
Kto w co wierzy, o ile to jest szczere i osobliwe to jego sprawa i gówno nam do tego, ale sam fakt instytucji, która garnie na tym kase i masę dóbr, wykorzystując naiwność i bezkrytyczność wiernych, wychowanych w wierze przeważnie z racji tradycji.
Po drugie: Kolejna część mądrali cały czas używa połączenia bóg=katolicyzm. Też trzeba być dość ograniczonym i kierować się ówczesnym trendem na gnojenie wszystko co katolickie i obnoszenie się ze swoim ateizmem.
Po trzecie: Pierdolicie jakie to jest pewne, że Boga nie ma i to że nie ma dowodów na jego istnienie. Chciałbym zauważyć, iż do tej pory nie wymyśliliście Wy oświeceni ludzie nauki (tak jebać boga i to co z tym związane) jak powstał wszechświat, skąd człowiek ma duszę, jak coś martwego (atomy ) mogło zamienić się w coś co myśli, czuje i np. zabija z czystej chęci zabijania.
I wreszcie po czwarte: Proponuję, jeśli jesteście tacy oczytani i biegli w teologii i pochodnych, zapoznać się z ZAKŁADEM PASCAL'A. NA prawdę nie wiem kto jest większym frajerem : ten kto wierzy w jakiegokolwiek Boga( nie tylko na świecie ludzie wierzą w Chrystusa, żydów wybranych itp), czy zajebiści ateiści którzy nie wierzą i magą z tego mieć chuja wielkiego Pozdrawiam
nie wiem czy zauważyłeś, ale nie napisałem nic obraźliwego. Starałem pisać obiektywnie, bez względu na to co ja mam swojej sadystycznej głowie.
Małe sprostowanie, źle to odebrałeś chodziło mi o tekst Patriot91 czy jakoś tak.
Kończymy dyskusje, bo i tak każdy z nas ma chodź podobne to i tak odrębne poglądy, więc PEACE i do przodu
Pozdrawiam
niż uważać, że się ją znalazło.
Wydaje mi się, że Bóg wziąłby to pod uwagę. Nie sądzę, żeby zadowalały go codzienne beznamiętnie klepane regułki.
Po drugie: Kolejna część mądrali cały czas używa połączenia bóg=katolicyzm. Też trzeba być dość ograniczonym i kierować się ówczesnym trendem na gnojenie wszystko co katolickie i obnoszenie się ze swoim ateizmem.
W takim razie sam jestes madrala piszac nizej o Pascalu.
Po trzecie: Pierdolicie jakie to jest pewne, że Boga nie ma i to że nie ma dowodów na jego istnienie. Chciałbym zauważyć, iż do tej pory nie wymyśliliście Wy oświeceni ludzie nauki (tak jebać boga i to co z tym związane) jak powstał wszechświat, skąd człowiek ma duszę, jak coś martwego (atomy ) mogło zamienić się w coś co myśli, czuje i np. zabija z czystej chęci zabijania.
Oj, bogów jest sporo - gdzieś się spotkałem z liczbą 2500. A każdy z nich został wymyślony przez ludzi, którzy mieli mniejszą wiedzę o świecie niż dzisiejszego dziecko z podstawówki.
I wreszcie po czwarte: Proponuję, jeśli jesteście tacy oczytani i biegli w teologii i pochodnych, zapoznać się z ZAKŁADEM PASCAL'A. NA prawdę nie wiem kto jest większym frajerem : ten kto wierzy w jakiegokolwiek Boga( nie tylko na świecie ludzie wierzą w Chrystusa, żydów wybranych itp), czy zajebiści ateiści którzy nie wierzą i magą z tego mieć chuja wielkiego Pozdrawiam
Zakład Pascala o kant dupy rozbić z wielu powodow. Jednym z nich sa inne religie - np hinduizmu już bowiem dotyczyć nie może z uwagi na reinkarnacje.
Mam pytanie do tych wszystkich co krzyczą i sie burza jak obraza sie ich religie i boga - ciekawi mnie jak byscie zareagowali na osobe, ktora np nie tylko wierzy w kosmitow, ale sie rowniez do nich modli. Zastanawiem sie czy nie przemknelaby przez was umysl mysl, ze ta osoba jest stuknieta i powinna sie leczy.
Mam w dupie w co wierza ludzie, poki sie z tym nie obnosza. A problemem w naszym kraju jest to, ze w cholere ludzi utopiloby cie w lyzeczce wody za to, ze nie wierzysz.
chociaż od jakiegoś czasu na forum już nie zagląda
1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
A Wy się, katolicy, modlicie do Maryi...
O Jezusie nie napiszę bo, ponoć "Są trzy osoby boskie - Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty".
nie wszędzie. tylko w polsce. to jest pozostałość po wierzeniach słowiańskich
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów