Hitler wsadził Polaka do komory gazowej, podkręca ją na 10 i patrzy co się dzieje. O dziwo Polak dalej żyje, pokazuje palcem na Adolfa, następnie na członka a później w bok. Hitler nie wie o co chodzi i zwiększa moc na 50. Polak cały czas pokazuje to samo, zdenerwowany podkręca do 100, lecz Polak ponownie pokazuje to samo. W końcu nie wytrzymał, kazał wyjąć Polaka z komory gazowej i przyprowadzić go do niego. Gdy go wprowadzili Hitler mówi:
- Dobra Polak, jeśli powiesz nam o co chodziło z tym pokazywaniem to puścimy Cię wolno!
A Polak odpowiada:
- Hitler, ty chuju! Okno jest otwarte!
- Dobra Polak, jeśli powiesz nam o co chodziło z tym pokazywaniem to puścimy Cię wolno!
A Polak odpowiada:
- Hitler, ty chuju! Okno jest otwarte!