Dla ludzi z owsikami w dupie od 0:40
Więcej info: etvbharat.com/hi/state/kushinagar-youth-brutally-murdered-by-friend-in...
Biedny Deepu. Chłopaczyna z biednej rodziny z wioski, pojechał do miasteczka zarobić trochę siana ciężką pracą w warsztacie bo nie dość że biedni to jeszcze rzeka im chatkę zabrała i mieszkali w lepiance prowizorycznej a w robocie co, 2 miesiące popracował w trudnych warunkach i skurwysyn Mukesh psychopata go zapierdolił żelastwem we śnie. No kurwa. Sam wyjechałem do innego kraju bo w Polsce było ciężko wtedy i różnie się nieraz spało, mieszkaliśmy w kilku w jednym domu, różni tam ludzie się przewijali, lepsi i gorsi ale o życie się nigdy nie bałem. Widocznie w Indiach jest bandytyzm.
Biedny Deepu. Chłopaczyna z biednej rodziny z wioski, pojechał do miasteczka zarobić trochę siana ciężką pracą w warsztacie bo nie dość że biedni to jeszcze rzeka im chatkę zabrała i mieszkali w lepiance prowizorycznej a w robocie co, 2 miesiące popracował w trudnych warunkach i skurwysyn Mukesh psychopata go zapierdolił żelastwem we śnie. No kurwa. Sam wyjechałem do innego kraju bo w Polsce było ciężko wtedy i różnie się nieraz spało, mieszkaliśmy w kilku w jednym domu, różni tam ludzie się przewijali, lepsi i gorsi ale o życie się nigdy nie bałem. Widocznie w Indiach jest bandytyzm.
Biedny Deepu. Chłopaczyna z biednej rodziny z wioski, pojechał do miasteczka zarobić trochę siana ciężką pracą w warsztacie bo nie dość że biedni to jeszcze rzeka im chatkę zabrała i mieszkali w lepiance prowizorycznej a w robocie co, 2 miesiące popracował w trudnych warunkach i skurwysyn Mukesh psychopata go zapierdolił żelastwem we śnie. No kurwa. Sam wyjechałem do innego kraju bo w Polsce było ciężko wtedy i różnie się nieraz spało, mieszkaliśmy w kilku w jednym domu, różni tam ludzie się przewijali, lepsi i gorsi ale o życie się nigdy nie bałem. Widocznie w Indiach jest bandytyzm.