Komentarz z YT.
Prosimy - pokażcie ten film wszystkim Polakom. Niech będą dumni. Niech uwierzą w to, że w Polsce są u siebie, a Polska to ich dom. Węgierskie media odmieniają przez wszystkie przypadki słowo Polska. Z wdzięcznością i zachwytem piszą o wielkiej akcji klubów „Gazety Polskiej", o wsparciu, jakiego udzielili im biało-czerwoni, którzy przyjechali do Budapesztu. Opiniotwórcze gazety, radio, telewizja oraz tabloidy traktują relacje z Wielkiego Wyjazdu na równi ze sprawozdaniami ze swojego Święta Narodowego. „Stara Europa jest tam, gdzie są starzy przyjaciele" -- napisał w komentarzu w „MH" Szentesi Zoldi Laszlo, zwracając uwagę na niezwykłą życzliwość między Polakami i mieszkańcami Budapesztu. W relacji z przemarszu z Góry Zamkowej przed budynek parlamentu dziennik pisze o „morzu polskich flag" i serdecznościach, które wymieniali między sobą Polacy i Węgrzy. W imieniu Klubów Gazety Polskiej i Redaktora Sakiewicza wszystkim, którzy pomogli - DZIĘKUJEMY! Polacy wstańcie z kolan!
Prosimy - pokażcie ten film wszystkim Polakom. Niech będą dumni. Niech uwierzą w to, że w Polsce są u siebie, a Polska to ich dom. Węgierskie media odmieniają przez wszystkie przypadki słowo Polska. Z wdzięcznością i zachwytem piszą o wielkiej akcji klubów „Gazety Polskiej", o wsparciu, jakiego udzielili im biało-czerwoni, którzy przyjechali do Budapesztu. Opiniotwórcze gazety, radio, telewizja oraz tabloidy traktują relacje z Wielkiego Wyjazdu na równi ze sprawozdaniami ze swojego Święta Narodowego. „Stara Europa jest tam, gdzie są starzy przyjaciele" -- napisał w komentarzu w „MH" Szentesi Zoldi Laszlo, zwracając uwagę na niezwykłą życzliwość między Polakami i mieszkańcami Budapesztu. W relacji z przemarszu z Góry Zamkowej przed budynek parlamentu dziennik pisze o „morzu polskich flag" i serdecznościach, które wymieniali między sobą Polacy i Węgrzy. W imieniu Klubów Gazety Polskiej i Redaktora Sakiewicza wszystkim, którzy pomogli - DZIĘKUJEMY! Polacy wstańcie z kolan!