Ostatnia lekcja informatyki przed feriami, więc nasz nauczyciel dał nam wolną godzinę. Mój "kolega" z klasy(debil, najgłupsza osoba jaką znam, zachowuje się jak upośledzona małpa, taki efekt nieudanej skrobanki, jak na niego patrzę to uważam, że aborcja powinna być dozwolona do 18 roku życia płodu) włączył sobie Warcaby. Siedzi, cicho, każdy zajęty sobą, ja przeglądam sadistica . Nagle słyszę chorobliwy śmiech za plecami. To on, śmieje się i mówi:
-Ha ha ha, jaki idiota. Jak się ruszył. Hahaha, jak można być tak głupim.
(chwila ciszy...)
-A nie, to moje...