18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 6 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne
🔥 Się zagapił - teraz popularne
Wegański pies
~Velture • 2019-12-02, 23:44
No więc w telewizji śniadaniowej różne rzeczy pokazują.
Tutaj widzimy dumną właścicielkę wegańskiego psa. Psa który wybrał warzywa i nigdy więcej nie wróci do jedzenia mięsa bo woli warzywa.

Zgłoś
Avatar
edmund 2019-12-03, 7:24
Chyba doświadczyli uczucia ,,jak, publicznie zrobić z siebie idiotę ,,
Zgłoś
Avatar
pitteroo 2019-12-03, 7:25 20


Sorry cos nie pykło za pierwszym razem
Zgłoś
Avatar
T................h 2019-12-03, 7:38 1
Mate napisał/a:

Japierodole to ja uważam że weganizm u ludzi to jest pierdolona głupota ale jak widzę psy które na siłę jedzą warzywa i półgłówki właściciele się cieszą to się gotuje od środka



Mój pies wpierdala marchewkę, paprykę, pomidory, cukinie, kiszoną kapustę i kiszone ogórki. Psy to nie są czyści mięsożercy, ale wszystkożercy. Jednak trzeba znać umiar i twierdzenie że pies jest weganinem to czysty debilizm.
Zgłoś
Avatar
darayavahus 2019-12-03, 8:21
Tom9310 napisał/a:

Skoro już jest moda na Pędzichów weganów antyszczepionkowców, kobiety z brodą i kutasem. ciekawe czy wejdzie jakaś moda na coś z bardziej prawicowych stron?



Sfrzelanie do czrnych!?
Zgłoś
Avatar
Seavitia 2019-12-03, 9:07 7
vifon125 napisał/a:

Gratuluję znajomych .



to nie jego znajomi, tylko tekścik, który od lat lata po necie.

Tilg_die_Schmach napisał/a:

Mój pies wpierdala marchewkę, paprykę, pomidory, cukinie, kiszoną kapustę i kiszone ogórki. Psy to nie są czyści mięsożercy, ale wszystkożercy. Jednak trzeba znać umiar i twierdzenie że pies jest weganinem to czysty debilizm.



Wszystkożercą jest świnia, pies zalicza się do mięsożerców - podstawową sprawą jest to, że jest stadnym drapieżnikiem, jako przodek wilków - wyspecjalizowany na to by polować na zwierzęta o wiele większe od siebie. Najbardziej istotne jest jednak to, co się widzi pod pojęciem "mięso" - większość widzi tylko tkankę mięśniową - schabik, piers z kurczaka itp itp. - tymczasem karmiąc psa tylko i wyłącznie mięśniami - zafunduje mu się tzw. skazę białkową (reakcja alergiczna spowodowana zbyt duzą ilością białka). W sytuacji gdy stadny drapieżnik sam coś upoluje - co zje? Wszystko. Skórę z sierścią, zawartość żołądka, jelit itp. itd. Najlepszym żarciem pod tym względem byłby przykładowo kurczak zmielony w całości - razem z piórami. Tyle, że coś takiego dostepne w sprzedaży z przyczyn zarówno wizualnych, jak i zapachowych - nie będzie.

Pies potrafi wsunąć jabłko, marchewkę, ziemniaka, czy śliwkę - sęk w tym, ze sam nie posiada elementów w układzie pokramowym, które pomogłyby mu strawić celulozę - przez co wszelkie warzywa i owoce zostaną wydalone w niezmienionej formie. Żaden gatunek nie trawi celulozy - typowo roślinożerne również nie. Żeby pozyskać składniki odżywcze z roślin, zwierzęta potrzebują do tego odpowiednich bakterii w układzie pokarmowym i dodatkowo - elementów, które pomogą rozetrzeć pokarm na drobne. U np. bydła występuje wielokomorowy żołądek, u koni z kolei wyspecjalizowane jelito ślepe, które zajmuje praktycznie całą lewą stronę jamy brzusznej. Dodatkowo o tym, co powinno stanowić podstawę diety świadczy również PH organizmu - u roślinożerców zasadowe, u mięssozernych kwaśne (bakterie rozkładające rośliny w kwaśnym giną)

I tak na koniec - żaden gatuek oprócz ludzi, nie odmówi sobie dodatku w diecie, który składa się z białka pochodzenia zwierzęcego. Królik, czy świnka morska chętnei wsunie robala jak się napatoczy, krowa z kolei - jajka, czy kurczaka jak się jej pod pysk nawinie.

Istotne jest też, że o ile karmiąc psa samym mięsem, mozna mu wprawdzie zafundować problemy - to jednak w większości nie będzie to zagrożenie dla życia, "karmiąc" psa chwastami - mozna go zagłodzić.
Zgłoś
Avatar
Wiewór 2019-12-03, 9:14
Andre1945 napisał/a:

Od zawsze uważałem, że zmuszanie zwierzęcia do jedzenia warzyw powinno podpadać pod paragraf jako znęcanie się.


Pies moich rodziców wpierdala ogórki kiszone jak pojebany. Wdupca też marchewkę i zjada trawę w ogrodzie. Nikt go nie zmusza.

Czym jest faszyzm? Nie ma jednej definicji faszyzmu. Nie da się jej zmieścić w jednym prostym zdaniu. Tak dla przypomnienia.

strajk.eu/czternascie-cech-faszyzmu-wedlug-umberto-eco/

Analizując cechy faszyzmu wg. Eco Polska pod rządami PiS spełnia definicję państwa faszystowskiego.
Zgłoś
Avatar
dżuma 2019-12-03, 10:17
Niech się naje tego mięska, w domu wróci na wegańską dietę.
Swoją drogą, kuzyn wegan chciał przestawić psa na weganizm. Poszedł pogadać o tym z weterynarzem, a gościu powiedział mu, żeby lepiej oddał psa do schroniska niż żeby karmił go samymi warzywami.
Zgłoś
Avatar
T................h 2019-12-03, 10:28
Seavitia napisał/a:

to nie jego znajomi, tylko tekścik, który od lat lata po necie.
Wszystkożercą jest świnia, pies zalicza się do mięsożerców - podstawową sprawą jest to, że jest stadnym drapieżnikiem, jako przodek wilków - wyspecjalizowany na to by polować na zwierzęta o wiele większe od siebie. Najbardziej istotne jest jednak to, co się widzi pod pojęciem "mięso" - większość widzi tylko tkankę mięśniową - schabik, piers z kurczaka itp itp. - tymczasem karmiąc psa tylko i wyłącznie mięśniami - zafunduje mu się tzw. skazę białkową (reakcja alergiczna spowodowana zbyt duzą ilością białka). W sytuacji gdy stadny drapieżnik sam coś upoluje - co zje? Wszystko. Skórę z sierścią, zawartość żołądka, jelit itp. itd. Najlepszym żarciem pod tym względem byłby przykładowo kurczak zmielony w całości - razem z piórami. Tyle, że coś takiego dostepne w sprzedaży z przyczyn zarówno wizualnych, jak i zapachowych - nie będzie.
Pies potrafi wsunąć jabłko, marchewkę, ziemniaka, czy śliwkę - sęk w tym, ze sam nie posiada elementów w układzie pokramowym, które pomogłyby mu strawić celulozę - przez co wszelkie warzywa i owoce zostaną wydalone w niezmienionej formie. Żaden gatunek nie trawi celulozy - typowo roślinożerne również nie. Żeby pozyskać składniki odżywcze z roślin, zwierzęta potrzebują do tego odpowiednich bakterii w układzie pokarmowym i dodatkowo - elementów, które pomogą rozetrzeć pokarm na drobne. U np. bydła występuje wielokomorowy żołądek, u koni z kolei wyspecjalizowane jelito ślepe, które zajmuje praktycznie całą lewą stronę jamy brzusznej. Dodatkowo o tym, co powinno stanowić podstawę diety świadczy również PH organizmu - u roślinożerców zasadowe, u mięssozernych kwaśne (bakterie rozkładające rośliny w kwaśnym giną)
I tak na koniec - żaden gatuek oprócz ludzi, nie odmówi sobie dodatku w diecie, który składa się z białka pochodzenia zwierzęcego. Królik, czy świnka morska chętnei wsunie robala jak się napatoczy, krowa z kolei - jajka, czy kurczaka jak się jej pod pysk nawinie.
Istotne jest też, że o ile karmiąc psa samym mięsem, mozna mu wprawdzie zafundować problemy - to jednak w większości nie będzie to zagrożenie dla życia, "karmiąc" psa chwastami - mozna go zagłodzić.



Nie powiedziałem, że podstawą żywienia mojego psa jest marchewka. Stwierdziłem tylko że to wpierdala jak pojebany gdy mu się to da. To znaczy że mu smakuje lub lubi to gryźć. Normalnie dostaje psią karmę, czasem trochę surowego mięsą a innym razem opieroli pół papryki. Ot co.
Zgłoś
Avatar
poligon6 2019-12-03, 10:29

Weganizm wsród psów jest dość powszechny. Kiedys ludzie na wsoiach skarmiali psy tym samym co dostawały świnie, a wiec parowane ziemniaki ze śrutą.

Teraz zwyczaj przeniósł się na przedmieścia gdzie "uprawia " sie rasowe szczeniaki na handel. Dostaja kaszę, makaron. Chuj że potem dostaja zwyrodnienia stawów i sa podatne na choroby.
Zgłoś
Avatar
Baro 2019-12-03, 11:21 1
*DURNĄ

Masz literówkę w opisie.
Zgłoś
Avatar
kulawiec 2019-12-03, 13:38 1
Ciekawe czy weganie zdają sobie sprawę w jaki sposób powstaje chleb? Najpierw pole, co wiąże się z wycięciem lasu, albo zaoraniem łąki itp. co prowadzi do wybicia wszelakiej zwierzyny która tam zamieszkuje. Potem oranie, sianie, nawożenie itd. kolejne wybijanie. Potem opryski. Znowu wybijanie wszystkiego co się zagnieździło w zbożu. Potem wpada kombajn i robi z gryzoni i owadów sieczkę. Potem jedzie to do silosów i tam trzeba zagazować, żeby pozbyć się gryzoni.

A ze zboża jadalne, dla ludzi jest jedynie ziarno.
Zgłoś
Avatar
MrFalken 2019-12-03, 14:47
Żydzi, którzy przeżyli obóz, już do końca życia nie podchodzili do żadnego płotu. Więc i psa - jak go odpowiednio długo kijem łoisz - "oduczysz"zbliżania się do mięsa.

Dobra, teraz obejrzałem film i widzę, że choćbyś kijem lał, to i tak zje mięso, choćby to miała być ostatnia rzecz, jaką w życiu zrobi - przynajmniej zdechnie szczęśliwy.
Zgłoś
Avatar
ninji 2019-12-03, 19:04
takie cwaniaki.... podajcie mu gówno i warzywka... proste że wybierze gówno - jeszcze by panu z radosci morde wylizał
Zgłoś
Avatar
donkapusta 2019-12-03, 20:58 1
Weganie, jak pedały. Już najpóźniej w drugim zdaniu dowiadujesz się o ich przypadłości.
Zgłoś
Avatar
Marianset 2019-12-03, 21:09
Jestem pewny ze jakiś spedalony homofob wysmarował mięso marchewką i to zmyliło psa..
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie