Teraz podzielą się karą i wyrzutami.
Teraz podzielą się karą i wyrzutami.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Raczej nie podzielą się, bo ambulans jechał na sygnale.
To ,że jechał na sygnale nie oznacza ,że nie jest to wina ludka jadącego samochodem uprzywilejowanym. Jadąc pojazdem uprzywilejowanym popełniamy wykroczenie które jest warunkowo dozwolone i trzeba zachować podwójną ostrożność. W przypadku gdy pojazd z sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi wjedzie na czerwonym świetle i zderzy się z innym pojazdem jadącym według przepisów ruchu drogowego to winę ponosi osoba kierująca pojazd uprzywilejowany. To samo tyczy się autobusów wyjeżdżających z zatoczki autobusowej w terenie zabudowanym... kierujący autobusem musi zasygnalizować i upewnić się ,że może wykonać taki manewr i nie zagrozi bezpieczeństwu innych uczestników ruchu... my powinniśmy umożliwić wyjazd jednak nie działa to tak jak niektórzy kierowcy autobusów myślą.
Kij wie jak jest w ich dzikim kraju ale masz tutaj od wuja Lee lekcję w razie wypadku.
(...) Kij wie jak jest w ich dzikim kraju ale masz tutaj od wuja Lee lekcję w razie wypadku.
A to dziękuję w takim razie. Niestety żyjemy w kraju nie mniej dzikim, bo logika nakazuje, że po to pojazd uprzywilejowany emituje wyjątkowo głośne i jasne sygnały, aby móc skupić się na ratowaniu czyjegoś życia, a nie uważaniu na skrzyżowaniach. Według mojej logiki kierowca ciężarówki powinien zostać obciążony wszystkimi kosztami, a na koniec postawiony przed sądem z zarzutem usiłowania morderstwa. Co jak co, ale karetka to rzecz święta, bo nigdy nie wiesz, czy nie jedzie właśnie do twoich najbliższych...
A to dziękuję w takim razie. Niestety żyjemy w kraju nie mniej dzikim, bo logika nakazuje, że po to pojazd uprzywilejowany emituje wyjątkowo głośne i jasne sygnały, aby móc skupić się na ratowaniu czyjegoś życia, a nie uważaniu na skrzyżowaniach. Według mojej logiki kierowca ciężarówki powinien zostać obciążony wszystkimi kosztami, a na koniec postawiony przed sądem z zarzutem usiłowania morderstwa. Co jak co, ale karetka to rzecz święta, bo nigdy nie wiesz, czy nie jedzie właśnie do twoich najbliższych...
Pierdolisz głupoty i z logiką nie mają one nic wspólnego. Po twoich wywodach wnioskuję, że w samochodzie siedzisz od święta.
Pierdolisz głupoty i z logiką nie mają one nic wspólnego. Po twoich wywodach wnioskuję, że w samochodzie siedzisz od święta.
Yyyy... W sumie to siedzę w nim codziennie. I nie tylko samochodem jeżdżę. Jedyne co, to na motocykl nie wsiadam.
Czy byłbyś tak uprzejmy i wypunktował miejsca w których w mojej wypowiedzi brakuje logiki?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów