licho_nie_spi napisał/a:
mój brat 3 lata temu wziął szczepionkę na grypę i zachorował 3 razy pod rząd w sensie wziął po kilku dniach zachorował, wyleczył się...po miesiącu znowu zachorował ... i tak 3 razy..... moja mamusia z racji tego wyrzuciła swoje szczepionki do kosza
A to akurat nie dziwne, bo grypa należy do chorób, które bardzo szybko mutują - i to co kupujesz to szczepionka na konkretny szczep, który jest prognozowany jako najbardziej powszechny w danym roku.
Po drugie, istnieje duża szansa że twój braciszek mógł być lekko chory - a szczepi się ludzi zdrowych.
Z tego powodu ogólnie szczepienie się przeciwko grypie większego sensu nie ma - jako że nie jest to choroba śmiertelna, a poprawnie leczona nie powoduje powikłań.
To jest też jeden z powodów z których lekarz nie da gwarancji, że po zaszczepieniu nic złego się nie stanie. To tak jakbyś od mechanika oczekiwał gwarancji na to że ci się cześć którą zamontował nie zepsuje.