daVWid napisał/a:
Borne Sulinowo
Niestety nie jest to już "miasto widmo" mieszka tam już kilka tysięcy osób. Ale faktem jest, że warto tam zajrzeć i obejrzeć kilka pozostałości po IIWŚ (szczególnie mam tu na myśli Dom Oficera). Byłem tam rok temu (już po pożarze) i oglądałem ten "budyneczek" - robi ogromne wrażenie, szkoda że taki jego obecny los...
gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120107/SZCZECINEK/794519411
Mimo wszystko gorąco polecam zajrzeć i pozwiedzać Dom Oficera, tym bardziej że teraz można tam swobodnie wchodzić i wszystko obejrzeć (przed pożarem teren był zamknięty).
Co do Kłomina to byłem tam również w tym samym czasie. Również dużo się tam zmienia. W tamtym czasie 2/3 bloki powoli były już adaptowane do celów mieszkalnych, pozostałe powoli były wyburzane i było jeszcze kilka dużych budynków gospodarczo/przemysłowych i 2/3 duże chale (wcześniej było ich kilkanaście, ale jak byłem rok temu to po większości pozostały sterty gruzu).
PS. Osobiście wybieram się jeszcze pod koniec wakacji na cały dzień do Kłomina i (głównie) Bornego Sulinowa
oraz w okolice wsi Brzeźnica (obejrzeć jeszcze pozostałości silosów atomowych, które są nagminnie i bezczelnie niszczone przez złomiarzy)