Fragment "Wiecznego Żyda" z 1940 r. w reżyserii Fritza Hipplera.
Mnie nurtuje jedno. Czemu od zawsze ich wszyscy na około nienawidzą?
Czy dlatego, że ich taktyka to nauka i eksploatacja tępych ludów, które po jakimś czasie zaczynają rozumieć, że są dymani bez mydła? Czy z innego powodu?
Czerpanie argumentów przeciw żydom z filmu propagandowego trzeciej rzeszy jest co najmniej godne pożałowania. Owszem, cała sprawa nie bierze się z niczego, ale proponuję obrabiać żydom dupy konstruktywną krytyką.
@up: Ale to nie jest nic niezwykłego. Taka jest ich religia, a raczej wielowiekowa doktryna polityczna. Wszyscy nie będący żydami to dla nich podludzie, których trzeba eksploatować dla własnych korzyści. Nie ma większego ścierwa od żydów, bo oni są największymi ksenofobami na świecie, nie uznają się za równych, tylko za lepszych, wobec wszystkich. Chciałoby się powiedzieć, że muzułmanie są większym ścierwem, ale nie są, bo to są dzikusy i oni innych po prostu chcą zabijać, są za tępi na żydowską technikę zniewalania "podludzi". A Hitler ich tylko skopiował i obrócił przeciw nim tę samą ideologię, którą nota bene Izrael stosuje przecie wszystkim, a najbardziej przeciw Palestynie.
Zauważcie coś co jest w sumie dziwne, ale zrozumiałe jak się patrzy z punktu widzenia żydów.
Muzułmanie i Europejczycy mają tego samego wroga, ale Izrael napuścił jednych na drugich. A gdyby doszło do sojuszu, to Izrael by zniknął na zawsze. Na zawsze. Na zawsze. Na zawsze.
