Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie ma co liczyć na żaden film, ani serial. Sapkowski sam powiedział, że każdego, kto przyjdzie do niego po zgodę na nakręcenie, wyjebie za drzwi.
A nieprawda. Ostatnio mówił, że zależy to od wartości artystycznej ekranizacji i pokazał gest liczenia pieniędzy.
Po prostu wie, że popełnił błąd zgadzając się na adaptację, bez żadnych większych ustaleń, za... flaszkę wódki.
W dodatku scenarzyści sugerowali się komiksem, w ogóle nie czytając książki...
@bloodwar Ok, o to właśnie mi chodziło. A co do samego filmu, musiałby mieć budżet ok. 100 milionów dolarów (więcej hollywood nie przeznacza na filmy 18+), żeby chociaż częściowo odzwierciedlić potencjał książek. Co do techniki motion capture, nie jestem do niej przekonany. Fajnie zobaczyć takiego Golluma, czy niebieskie stworki z avatara, ale film aktorski ma jednak w sobie coś, czego animacja nie jest w stanie oddtworzyć. Porównanie orków z WP i goblinów z Hobbita: dzięki świetnej charakteryzacji orkowie wyglądali, jak prawdziwe postacie, wchodzące w interakcję z głównymi bohaterami. Gobliny z Hobbita, wyglądają jak żywcem wyjęte z jakiejś gry komputerowej, co naprawdę razi, mając porównanie do o 10 lat starszego Władcy Pierścieni.
Gollum to zupełnie inna sprawa. To Andy Serkis z dosyć mocno rozwiniętym systemem MC z wychwytywaniem mimiki twarzy przez co wygląda naturalnie jak na postać generowaną komputerowo. Zaś gobliny w Hobbicie to szczyt bezczelności PJ. W WP pokazał iż nadal charakteryzacja i statyści wyglądają zdecydowanie lepiej od CGI. Obawiam się i 3 część Hobbita będzie jeszcze większym jękiem zawodu niż nr 2. Ludzie pamiętają epickie bitwy w WP. A one były realizowane z dużą liczbą statystów, kaskaderów. Do ujęć pokazujących armię po prostu kopiowano statystów w post produkcji. W Hobbicie nr 3 będziemy mięli niestety CGI pełną gębą co sprawi iż bitwa nie będzie miała tej epickości to bitwy w WP.
Nie ma co liczyć na żaden film, ani serial. Sapkowski sam powiedział, że każdego, kto przyjdzie do niego po zgodę na nakręcenie, wyjebie za drzwi.
Jak zagrają najmniejsze skrzypce świata, to nikogo wyjebie.
Powiem wam, że mam nadzieję, że Wiedźmin 3 rozsławi Geralta jeszcze bardziej i może np. HBO weźmie się za zrobienie porządnego serialu na miarę GoT. A piwa nie ma za przypomnienie o tym naszym gniocie
Sam qrwa gniot jesteś!!
Sam qrwa gniot jesteś!!
A ty co za osioł jesteś? Mówiłem o polskiej ekranizacji. Jest to gniot, sami twórcy się bili w pierś, a scenarzysta nie przyznawał się, że ma coś z tym wspólnego. Wśród fanów Wiedźmina ten film jest wyklęty po wsze czasy.
A książki czytałem wszystkie. Po 3 razy.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów