Wcześniej tez lepiej nie było...
Wiadomo, że komu na rękę ten będzie za takimi zmianami bo w obecnych czasach świetnie się manipuluje dziećmi i młodzieżą a im głupsi tym jeszcze lepsi.
______________
Jakie są moje poglądy polityczne? Pierdolę wszystko co ma i miało związek z AWS, SLD, PSL, UPR oraz partią kobiet.Powodzenia w dawaniu mi łatki.
Ja jestem zdania, że 18 lat to i tak za mało.
Wiadomo, że komu na rękę ten będzie za takimi zmianami bo w obecnych czasach świetnie się manipuluje dziećmi i młodzieżą a im głupsi tym jeszcze lepsi.
O stary... To Ty chyba nie widziałeś jak zmanipulowani są dziadki od rydzyka, 30-latkowie przez pis 500+, 40-50 latkowie przez po-ko bo ciężej jest kraść, czy ludzie o niskim iq przez lewice. Młodzież za to, to ani korwinistow.
O stary... To Ty chyba nie widziałeś jak zmanipulowani są dziadki od rydzyka, 30-latkowie przez pis 500+, 40-50 latkowie przez po-ko bo ciężej jest kraść, czy ludzie o niskim iq przez lewice. Młodzież za to, to ani korwinistow.
No to jedyne sensowne to aby głosować mogły tylko osoby aktywne zawodowo i niezależne finansowo.
______________
Jakie są moje poglądy polityczne? Pierdolę wszystko co ma i miało związek z AWS, SLD, PSL, UPR oraz partią kobiet.Powodzenia w dawaniu mi łatki.
______________
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz______________
sadistic.pl/uzytkownik/DiKarpio,407866Obniżenie wieku to tylko dodanie do puli wyborców kilku milionów nowych debili. Widocznie jej partia celuje w młodzież, tak jak kiedyś u nas pseudo partia pseudopolityka Palikota próbowała. Przyznać się ilu z was głosowało na niego bo obiecał maryśkę zalegalizować?
______________
i tak mnie jebie twoje zdanieNie od dziś mówi się, że przy głosowaniu powinna być bariera zarobkowa: nie zarabiasz = nie masz prawa głosu, a jeżeli zarabiasz - siła głosu zależy od tego ile podatków płacisz. W ten sposób bogacz który płaci 200k podatku będzie miał 10 razy więcej do powiedzenia od biedaka co płaci 20k a znowu biedny ale pracujący obywatel będzie miał ZAWSZE więcej do powiedzenia, niż sęp żyjący z zasiłków/przestępstw. Analogicznie o sile głosu powinno decydować też wykształcenie, by np. doktor nauk prawa miał większa siłę głosu od robola po podstawówce. Ale wiadomo, to by się nie spodobało politykom bo bogatymi i wykształconymi trudniej jest manipulować i łatwiej zmieniają oni swoje preferencje wyborcze, dlatego wyraźnie pchają oni ten wózek w inną stronę - by głos mieli 17... 16... a nawet 14 latkowie a także dość mocno forsowany jest pomysł, by rodzice mieli prawo głosu za dzieci. Jak wiadomo im bardziej majętni i lepiej wykształceni rodzice tym mniej dzieci mają więc wystarczy dać odpowiednio dużo kiełbasy wyborczej patusom spod znaku 500+ i już każde wybory wygrane
Tak już było w USA, to się nazywał cenzus majątkowy.
Nie od dziś mówi się, że przy głosowaniu powinna być bariera zarobkowa: nie zarabiasz = nie masz prawa głosu, a jeżeli zarabiasz - siła głosu zależy od tego ile podatków płacisz. W ten sposób bogacz który płaci 200k podatku będzie miał 10 razy więcej do powiedzenia od biedaka co płaci 20k a znowu biedny ale pracujący obywatel będzie miał ZAWSZE więcej do powiedzenia, niż sęp żyjący z zasiłków/przestępstw. Analogicznie o sile głosu powinno decydować też wykształcenie, by np. doktor nauk prawa miał większa siłę głosu od robola po podstawówce. Ale wiadomo, to by się nie spodobało politykom bo bogatymi i wykształconymi trudniej jest manipulować i łatwiej zmieniają oni swoje preferencje wyborcze, dlatego wyraźnie pchają oni ten wózek w inną stronę - by głos mieli 17... 16... a nawet 14 latkowie a także dość mocno forsowany jest pomysł, by rodzice mieli prawo głosu za dzieci. Jak wiadomo im bardziej majętni i lepiej wykształceni rodzice tym mniej dzieci mają więc wystarczy dać odpowiednio dużo kiełbasy wyborczej patusom spod znaku 500+ i już każde wybory wygrane
Tak głupich argumentów dawno nie słyszałem.
Bogacz co płaci 200k podatku będzie mógł prawomocnie zagłosować i przy odpowiedniej koordynacji przegłosować by biedacy zarabiali mniej lub pracowali więcej i mniej im się należało.
Już pomijając, że odpowiednio bogaci z reguły nie płacą podatków. Spójrz na tabele zysków, strat i podatków odprowadzonych od wielkich firm - amazon zapłacił jakiś czas temu $11 z podatków bo wykazał, że nic nie zarobił w danym roku. Microsoft, Blizzard, Activision, itd, itp. Niemal wszyscy wykazują zero zysku a niektórzy nawet straty przez co jeszcze dostają kasę z budżetu jako rekompensatę.
A co jeżeli zatłuszczeni i leniwi profesorowie, którzy przez całe życie nie umieli nikogo porządnie nauczyć zbiorą się i przegłosują wszystkich szaraków wprowadzając system gdzie tylko bogaci mogą uczyć się po ukończeniu podstawówki? Gruby się jeszcze bardziej spasie a biedny jeszcze bardziej zbiednieje. I nikt ich nie wypleni. Bo kto by mógł? Ręka rękę myje a co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie.
Nie mówię, że nie należy nic z tym robić, mówię, że twoje propozycje to przepis na kataklizm.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów