Dużo krąży po internetach durnych stereotypów o Chinach, wedle której to kraj, gdzie ludzie harują za miskę ryżu, a nad każdym robotnikiem stoi politruk z kałachem, pilnujący, żeby robotnik wyrobił plan. Tymczasem...
We wsi Jianshe w prowincji Syczuan lokalni rolnicy otrzymali dywidendy z zysków spółdzielni, do której należą, i ułożyli banknoty w wysoki na dwa metry mur. Pieniądze przywiozło wojsko i dwa dni zajęło ich rozdzielenie. Rodziny otrzymały średnio po 200 - 300 tys. yuanów (1 yuan= 0.50 złotego). Wieśniacy mówili dziennikarzom, że bolały ich ręce od liczenia pieniędzy, żołnierze narzekali z kolei na ból pleców od spania na gotówce.
Nie wiadomo do końca, co wieśniacy zrobią z taką ilością kasy. Znam historię o facecie, prostym rolniku, który bardzo się dorobił na takich machinacjach i postanowił kupić sobie BMW, uważane także i za Wielkim Murem za symbol statusu i lansu. Sprzedawca produkował się długo na temat najnowszego modelu, rozwodząc się nad silnikiem, czujnikami cofania, GPS, wtryskiem i wytryskiem, a wieśniak słuchał nieprzekonany i ożywił się dopiero, gdy usłyszał, że na zrobienie skórzanych foteli zużyto całą jedną krowę. No, to musi być luksusowy model! - pomyślał, i rzucił na stół worek z pieniędzmi.
Żródło: BBC Farmers in Sichuan's Jianshe Build Money Wall
We wsi Jianshe w prowincji Syczuan lokalni rolnicy otrzymali dywidendy z zysków spółdzielni, do której należą, i ułożyli banknoty w wysoki na dwa metry mur. Pieniądze przywiozło wojsko i dwa dni zajęło ich rozdzielenie. Rodziny otrzymały średnio po 200 - 300 tys. yuanów (1 yuan= 0.50 złotego). Wieśniacy mówili dziennikarzom, że bolały ich ręce od liczenia pieniędzy, żołnierze narzekali z kolei na ból pleców od spania na gotówce.
Nie wiadomo do końca, co wieśniacy zrobią z taką ilością kasy. Znam historię o facecie, prostym rolniku, który bardzo się dorobił na takich machinacjach i postanowił kupić sobie BMW, uważane także i za Wielkim Murem za symbol statusu i lansu. Sprzedawca produkował się długo na temat najnowszego modelu, rozwodząc się nad silnikiem, czujnikami cofania, GPS, wtryskiem i wytryskiem, a wieśniak słuchał nieprzekonany i ożywił się dopiero, gdy usłyszał, że na zrobienie skórzanych foteli zużyto całą jedną krowę. No, to musi być luksusowy model! - pomyślał, i rzucił na stół worek z pieniędzmi.
Żródło: BBC Farmers in Sichuan's Jianshe Build Money Wall