Pelikanem to jest ptaszek
Co omija strony nasze
Nie omijaj naszej strony
Pelikanku pierdolony
Zapytała Ala Oli
Czy za pierwszym razem boli
Na to Ola mówi Ali
Że zależy jak kto wali
Nauczyciel w wiejskiej szkole
Raz powiedział ja pierdole
Ta dziewczynka ta malutka
Brandzlowała się po sutkach
Płynie sobie żaba rzeka
Jak ten kurwa brzeg daleko
Dopłynęła do połowy
Gdzie ten kurwa brzeg chujowy
Ujebała misia pszczoła
O ty kurwo misiu woła
Za te męki za te bule
Rozpierdolił wszystkie ule
Wąską ścieżką przez ogródek
Zapierdala krasnoludek
Do kąt idziesz mój malutki
Wódki kurwa szukam wódki
Wąską drogą przez kraj dziki
Zapierdala myszka miki
A za myszka pluto człapie
Czekaj kurwo jak cię złapię
Asfaltową szosą gładką
Zapierdala cieląt stadko
A za nimi cud dziewczęcie
Dziwnym trafem też na rżnięcie
Wąską ścieżką koło sracza
Zapierdala cień Apacza
Gdzie tak pędzisz wojowniku
Siku kurwa zrobić siku
Nauczyciel w wiejskiej szkole
Raz powiedział ja pierdole
Ta dziewczynka ta najmniejsza
Powiedziała ja chce pierwsza
Słońce świeci deszczyk pada
Palma rośnie kokos spada
Żaba w wodzie dupę moczy
Jaki kurwa dzień uroczy
Tam na strychu w starym pudle
Pierdoliły się dwa wróble
Wrona na nich z góry kracze
Nie pierdolcie się smarkacze
W moim domu hen po stole
Idzie robal ja pierdole
Coś robala w dupe chlasta
A to robal pederasta
Idzie pająk po drabinie
Dokąd idziesz skurwysynie
Idę kupczyć muchę końską
bo ochotę mam pierońską
To już koniec waszej męki
Kończę słowa tej piosenki
My się śpiewać nie boimy
Jeszcze kurwa tu wrócimy