222
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:25
Przecież to zwykłe leśne szczury. Kurwa ale nas się oszukuje za dzieciaka. Niby wszystko takie słodkie i milutkie a wiewiórki wpierdalają mięso, jeże opierdalają gołębie jak sajgonki a jebane dzięcioły wydziobują mózgi ptakom w gniazdach..a jebać to następnym razem jak mi jakaś wiewióreczka podbije to jej jebne buta. A masz suko to za tego ptaszka z sadistica...
A to squirrwiel
garota napisał/a:
już widzę jeże polujące na gołębie,gonią je chyba na gaśnicyPrzecież to zwykłe leśne szczury. Kurwa ale nas się oszukuje za dzieciaka. Niby wszystko takie słodkie i milutkie a wiewiórki wpierdalają mięso, jeże opierdalają gołębie jak sajgonki a jebane dzięcioły wydziobują mózgi ptakom w gniazdach..a jebać to następnym razem jak mi jakaś wiewióreczka podbije to jej jebne buta. A masz suko to za tego ptaszka z sadistica...
jak się nie ma co się lubi to się wpierdala co jest
Po tytule myślałem, że jakaś ruda laseczka robi komuś laskę a tu rzeczywiście wiewiór opierdala ptaka.
Przez ostatnie 2 lata gościłem u siebie jeża. Skurczybyk zeżarł wszystkie myszy z kurnika. Kiedyś gościłem sporego zaskrońca, ale posiedział 2 tygodnie i sobie odpełzł w nieznane. Jeże są zajebiste.
@up Ty chory pojebie!
traf napisał/a:
już widzę jeże polujące na gołębie,gonią je chyba na gaśnicy
wpisz sobie na żydtubie "hedgehog eats pigeon". Wpierdalają nawet węże.
Jeże to skarb w ogródku, gardzą wegaństwem więc roślin nie ruszą za to robactwo to nocą opierdolą co do sztuki. Przed kolczastym to jastrzębie czuja respekt.
Argeusz napisał/a:
Przez ostatnie 2 lata gościłem u siebie jeża.
U mnie pojawił się niedawno... jak się dopierdolił do karmy dla psa z puszki... aż poszukałem, czy to mu nie zaszkodzi, taki sadol ze mnie. Okazało się, że karma dla psa, czy kota dla jeża jest OK...
W sumie fajnie, że taka zwierzynka się pojawia, w niedzielę w opuszczonym sadzie sąsiada wyżerkę zrobiła sobie sarna. Niby nic, a cieszy oko.
Czy jest na sali jakiś który wytłumaczy mi czemu zwierzęta które nie są mięsożerne czasami odpierdalają coś takiego ?