Mało sadystyczne, lecz jakie efektowne.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Mało sadystyczne, lecz jakie efektowne.
Mój bóg.
Mógłby ktoś obliczyć jakie ciśnienie panowało w beczce? Albo chociaż prędkość początkową cieczy.
Wydaje mi się, że powinien wystarczyć filmik bez slo-mo. Skoro prędkość wyrzutu cieczy jest nadawana tylko do ujścia z beczki, a następnie zwalnia do zera i przyspiesza ku ziemi tylko dzięki sile grawitacji, to chyba na podstawie czasu od momentu wyrzutu do spadnięcia powinno się dać wywnioskować niektóre dane. Prawda?
Ktoś mądrzejszy ode mnie w tej kwestii mógłby się wypowiedzieć? Chętnie dowiem się czegoś nowego
Wydaje mi się, że powinien wystarczyć filmik bez slo-mo. Skoro prędkość wyrzutu cieczy jest nadawana tylko do ujścia z beczki, a następnie zwalnia do zera i przyspiesza ku ziemi tylko dzięki sile grawitacji, to chyba na podstawie czasu od momentu wyrzutu do spadnięcia powinno się dać wywnioskować niektóre dane. Prawda?
Ktoś mądrzejszy ode mnie w tej kwestii mógłby się wypowiedzieć? Chętnie dowiem się czegoś nowego
Lysack napisał/a:
Mógłby ktoś obliczyć jakie ciśnienie panowało w beczce? Albo chociaż prędkość początkową cieczy.
Wydaje mi się, że powinien wystarczyć filmik bez slo-mo. Skoro prędkość wyrzutu cieczy jest nadawana tylko do ujścia z beczki, a następnie zwalnia do zera i przyspiesza ku ziemi tylko dzięki sile grawitacji, to chyba na podstawie czasu od momentu wyrzutu do spadnięcia powinno się dać wywnioskować niektóre dane. Prawda?
Ktoś mądrzejszy ode mnie w tej kwestii mógłby się wypowiedzieć? Chętnie dowiem się czegoś nowego
tak