18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: 36 minut temu
Wizyta u narzeczonej
wojtek95do • 2013-11-09, 16:53
Witam, dzisiaj chciałem się podzielić historią jaką opowiedział mi mój ojciec.

Mój ojciec za czasów młodości mieszkał w małym miasteczku koło Sandomierza (niezorientowanych gdzie to jest odsyłam do google,map.pl). Jako, że niewiele osób w tamtych czasach mogło się pochwalić samochodem osobowym (wiadomo: komunizm i te sprawy), musiał się on dostać do Sandomierza (tam bowiem mieszkała jego dawna narzeczona) autobusem. Pech chciał, że cały tył autobusu był zajęty, więc ojczulek musiał siedzieć z przodu. Mój ojciec jako stary przekręt nie kupił biletu, bo myślał, że mu się upiecze. Niestety przeliczył się, bo tego dnia w autobusie był kanar... Kobieta 40 - 50 lat, gruba i z pysiora niewyjściowa. Jak na złość owe grube babsko zaczęła sprawdzanie biletów od mojego seniora.
Baba podchodzi pod starszego jak to zwykle robią kanary z tekstem:
- Proszę pokazać bilet,
- Nie mam (odpowiada mój ojciec),
- Słucham pana?
- Nie mam stara dziwko!
- Ty niewychowany gówniarzu! Na komisariat cię weźmiemy!

W tym momencie pojawiła się szansa aby uciec z miejsca akcji, gdyż autobus się zatrzymywał na przystanku. Staruszek popchnął kanara i spierdzielił z autobusu. Ucieszony, że udało mu się za darmo dostać z punktu A do B udał się do domu narzeczonej, gdyż jej matka była w pracy.
Parę godzin później rozległo się pukanie do drzwi wejściowych. Narzeczona powiedziała ojcu, że to pewnie jej mama i że chciałaby go z nią zapoznać.
Zgadnijcie kim była matka narzeczonej... Dokładnie tak! To była ta sama babka od sprawdzania biletów, którą zwyzywał ojciec!
Nie wypadało się nie odzywać, więc powiedział dobry wieczór po czym wymyślił, że się śpieszy do domu i wyszedł z mieszkania narzeczonej. Jak się domyślacie nigdy tam nie wrócił.

Tak wiem, mało sadystyczne, ale dosyć to ciekawa opowieść.
Zgłoś
Avatar
BMWswap 2013-11-10, 14:22 2
starszy pojechał do dziewczyny ktora była jego narzeczoną i nawet nie wiedział jak jej matka wygląda? ma to sens
Zgłoś
Avatar
noficannabis 2013-11-10, 14:25
Kobieta miała pisiora ?, i był niewyjściowy ?, prawdziwa kobieta sadola, ojciec zamiast brać się za jej córkę powinien ją szturchać.
Zgłoś
Avatar
BongMan 2013-11-10, 14:27 1
Mój ojciec był kanarem, ale w czasach kiedy ta grupa zawodowa cieszyła się szacunkiem i ich zadaniem było nie tyle sprawdzanie biletów, co ochrona pasażerów. Teraz kanary to najgorsze ścierwo, zbiorowisko buraków i niewychowanych chamów, którzy czując namiastkę władzy znęcają się psychicznie nad ludźmi.
Zgłoś
Avatar
Hatodex 2013-11-10, 14:30 4
@wojtek95do
Sadistic może wyglądać na portal dla ludzi bez zasad o zaburzonej percepcji, jednak to tylko złudzenie (no prawie).
Nie traktuj nas jak swoich kolegów w ortalionowych wdziankach, a tym samym nie szukaj tutaj aprobaty dla chamstwa, idiotyzmu, menelstwa, cwaniactwa,braku kultury oraz buractwa jakie reprezentuje Twój ojciec "przekręt".
To że Twój ojciec chwali się takimi historyjkami przed swoim synem, świadczy jedynie o tym że jest nieudacznikiem, którego życiowym osiągnięciem było z przeklinanie, odepchnięcie (kobiety) kanara oraz podwójna ucieczka (najpierw z autobusu, następna z domu "narzeczonej" pokazując po raz kolejny jaki z niego "honorowy i odważny człowiek")
A Ty wstawiasz tutaj tą zacną historyjkę chwaląc się jakiego to masz ojca debila. Co niestety świadczy jedynie o tym, że w drabinie ewolucji stoisz w szeregu ze swoim ojcem. I o ile towarzystwo ojca może Cie ucieszyć, to pewnie przygnębiający będzie fakt, że stoicie na równi z organizmami jednokomórkowymi
Więc Wojtku z 95'tego, wy...dalaj z takimi historyjkami z tego portalu puki użytkownicy mili.

PS: Komentarz nie miał na celu obrażania organizmów jednokomórkowych.
Zgłoś
Avatar
mesor 2013-11-10, 14:33 3
BongMan napisał/a:

znęcają się psychicznie nad ludźmi.



BongMan ty znęcasz sie psychicznie nad całym sadolem
Zgłoś
Avatar
modyf 2013-11-10, 14:41
Nom, a mój stary opowiadał, jak jechał do narzeczonej, stanął przy aptece gumki kupić a później się okazało, że aptekarz to przyszły teść...

..a nie, sorki, to też zwykłe 'urban legend'...
Zgłoś
Avatar
astmuus 2013-11-10, 14:42
Sandomierza to Ty kurwa na oczy nie widziałeś.
Zgłoś
Avatar
Pepeee 2013-11-10, 15:01 4
ja pierdole jak można się czymś takim chwalić i tak dla mnie to fejk jak nic, po pierwsze żeby mieć narzeczoną trzeba się oświadczyć, żeby się oświadczyć trzeba drugą połówke w jakimś tam stopniu poznać a do tego potrzeba czasu WIĘC JAKIM CHUJEM NIE POZNAŁ NIGDY WCZEŚNIEJ RODZICÓW SWOJEJ NARZECZONEJ?! w krzakach się spotykali? czy ki chuj?
Po drugie kto normalny tak się odzywa do drugiej nieznanej mu osoby ? Bo wykonywała swoją pracę? Chuj z tego, że jest brzydka i gruba? Po trzecie jak mógł ot tak bez słowa wyjaśnienia opuścić SWOJĄ NARZECZONĄ ?! to tak jakbyś był z dziewczyną przez X lat a w pewnym momencie wyszedłbyś od niej z pokoju i spierdolił oknem w łazience i nigdy się już z nią nie spotkał.

Sadol sadolem ale zachować trzeba się umieć i jak myślisz, że zwykłym buractwem tutaj zabłyśniesz to się grubo mylisz.

No i gratulacje za genialne przedstawienie swojego Ojca jako złodzieja, buraka i kretyna, nic tylko pozazdrościć mu syna
Zgłoś
Avatar
jabolowy-jazzman 2013-11-10, 16:53
fabuła trochę liniowa, ale na jakiegoś iOS'a czy Androida, byłaby z tego fajna gra. Brakuje tylko wątku z cyckami, ale można trochę podkolorować historię
Zgłoś
Avatar
lukiqwer 2013-11-11, 0:07
too late dont read
Zgłoś
Avatar
eligurf 2013-11-11, 10:24
BongMan napisał/a:

Mój ojciec był kanarem, ale w czasach kiedy ta grupa zawodowa cieszyła się szacunkiem i ich zadaniem było nie tyle sprawdzanie biletów, co ochrona pasażerów. Teraz kanary to najgorsze ścierwo, zbiorowisko buraków i niewychowanych chamów, którzy czując namiastkę władzy znęcają się psychicznie nad ludźmi.



Twój ojciec chyba pracował już przed IIWŚ.
Zgłoś
Avatar
Krak 2013-11-13, 13:57
MrKinggston napisał/a:

mieć starego buraka i się tym chwalić... tylko na sadolu takie rzeczy


I do tego mówić, że z małego miasteczka koło Sandomierza.
Już widzę to miasteczko, wieśniaki i tyle w temacie
Zgłoś