📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:18
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:21
Ale czemu on pojechał co on ma auto na pilota ? Z górki było czy co ? Słychać wzrost obrotów
Wojtalo23 napisał/a:
Ale czemu on pojechał co on ma auto na pilota ? Z górki było czy co ? Słychać wzrost obrotów
Tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi.
Kolejny Janusz kierownicy, co to łon sie na fszystkim zna, a ręcznego nie zaciągnął , bo zapomniał.
Sie narobiło, a le to nie jego wina, że tam było z górki, bo inaczej to by auto nie pojechało.
To Christine tylko w wersji kacapskiej
Może automat na biegu zostawił ?
a mógł stanąć z przodu to by zatrzymał, amator tirowiec.
Wojtalo23 napisał/a:
Słychać wzrost obrotów
Ja to widzę tak: Miał ze sobą w szoferce swojego gówniaka
motylekwbrzuchu napisał/a:
Ja to widzę tak: Miał ze sobą w szoferce swojego gówniaka
odjebałem taki numer jakos w 1986 roku,stary jeżdził w oks Jelczem.W rudzie sląskiej pod brama jakiegoś zakładu zostawił mnie w jelczu i poszedł gadać z hanysem a ze jesteśmy z Lbelszczyzny to nie szło mu za szybko i sie nudziłem.Tu wcisnołem tak pociągnołem i jeb w smietniki
Bmwf10520 napisał/a:
odjebałem taki numer jakos w 1986 roku,stary jeżdził w oks Jelczem.W rudzie sląskiej pod brama jakiegoś zakładu zostawił mnie w jelczu i poszedł gadać z hanysem a ze jesteśmy z Lbelszczyzny to nie szło mu za szybko i sie nudziłem.Tu wcisnołem tak pociągnołem i jeb w smietniki
Od małolata ciągnąłeś mowisz
I paszoł w piździet
To KAMAZ ale na chińskich podzespołach (bo od niemców już nie mogą). Co się mogło nie udać?
Dziwne to. Plandeka, a na początku buja nią, jak cysterną po zatrzymaniu, może miał załadowane mauzery. Gdyby nie zaciągnął ręcznego, pojechało by przy pierwszym bujnięciu. Oglądam to już kilka razy i brak mi odpowiedzi. W sumie to nasuwa się jedna znana wszystkim w branży "saszka nie podumał"