Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Wstyd to by był, jakby naprawdę z nią sparował i jej jebnął. Może i jest dobra ale z facetem o kilka stopni niżej i tak wielkich szans by nie miała.
@up. Jak już ktoś wspominał, oddziały mieszane to porażka. Poza tym, ten filmik jest z ćwiczeń- czyli kobieta jest świeżym narybkiem armii. Może kiedyś się wyrobi.
Uważam, że kobiety w wojsku to niezły pomysł, ale trzeba wykorzystać ich biologiczne talenty inaczej niż męskie. Standardowa kobieta na pewno nie zrobi wielu rzeczy, które ogarnie typowy facet. Ale trzeba patrzeć na to, że w drugą stronę też to działa.
Babki nadają się bardziej jako szpiedzy, wywiad, w dywersji itp, niż jako typowe tanki.
Mówię to ja- zdrowo myślący laik w tej dziedzinie.
Tia jako szpiedzy-lachociągi chyba? Są kobiety o męskim typie umysłowości ale jest to niewielki odsetek i nie zmienia to faktu, że ogólnie kobiety nie są stworzone do walki. Na podstawie wyjątków nie da się oceniać całości, bo jak gadanie że "faceci są zwykle wyżsi" i odpowiedź "no ale ja znam 10 kobiet, które są wyższe".
Kobieta to kobieta, ewolucja nie do tego ją stworzyła.
@Didekc Nie bluźnij, bo akurat Polki nieraz sięgały po broń w trudnych czasach - z bardzo dobrym skutkiem. I nie, nie była to służba sanitarna/logistyczna/biurowa. W samym Lwowie z bronią w ręku przeciwko Ukraińcom zginęło 66 kobiet. Także przeproś bohaterki i wracaj do książek.
Nie mam zamiaru wracać do książek, które już dawno mam za sobą i nie mam zamiaru przepraszać, bo nie mam za co. Twoje wielkie bohaterki były tam, bo były... Takie czasy. I co z tego? Walczyły i umierały jak każdy, ale to nie znaczy, że były przydatne w walce tak, jak mężczyźni. Jak będziesz na wojnie i dostaniesz kulkę, to na plecy weźmie Cię kobieta, czy facet? Wolę być osłaniany przez osobę, na której naprawdę mogę polegać, ponieważ jej warunki fizyczne na to pozwalają. Wracaj do rzeczywistości i nie żyj tylko pięknymi wartościami.
Szanuję jej zawziętość w tym co robi bo to pokazuje, że wie czego chce i to mi się podoba. Ale nie podoba mi się już zawziętość np. na punkcie aby to ona pokonała jakiegoś faceta na ringu. Sądzę, że oczywiście jest taka hipotetyczna możliwość aby jakaś kobieta profesjonalnie uprawiająca taki sport pokonała jakiegoś mężczyznę w ringu.
Wielu jest przecież lamusów na tym świecie więc jest to oczywiste. Ale czym tu się zachwycać bo nie rozumiem?
Co myśli kobieta uprawiająca taki sport... albo inaczej co myśli kobieta, która chce usilnie wpierdolić jakiemuś facetowi na ringu? Ja nie wiem co ona myśli i co ważniejsze dlaczego tak myśli. Może chce być pierwszą, która tego dokonała? Albo z jakiegoś powodu zwyczajnie nie lubi facetów... albo może lubi wyzwania a kobiety już dla niej ich nie stanowią?
@up. Jak już ktoś wspominał, oddziały mieszane to porażka. Poza tym, ten filmik jest z ćwiczeń- czyli kobieta jest świeżym narybkiem armii. Może kiedyś się wyrobi.
Uważam, że kobiety w wojsku to niezły pomysł, ale trzeba wykorzystać ich biologiczne talenty inaczej niż męskie. Standardowa kobieta na pewno nie zrobi wielu rzeczy, które ogarnie typowy facet. Ale trzeba patrzeć na to, że w drugą stronę też to działa.
Babki nadają się bardziej jako szpiedzy, wywiad, w dywersji itp, niż jako typowe tanki.
Mówię to ja- zdrowo myślący laik w tej dziedzinie.
Kobiety w armii to zly pomysl.Nawet jak co tysieczna sie wyrobi.
W armii nie ma szpiegowania.To jest w wywiadzie a wywiad to nie armia mimo, ze moze byc wojskowy.
Do dywersji czy sabotazu wojskowego dostaja sie tylko mega zawodnicy.
W armii nie ma miejsca dla kobiet a to dlatego, ze armia to zadanie typowo fizyczne.Kobiety ktore dorownaja w tym przecietnemu facetowi musza byc nieprzecietne a takich z definicji jest niewiele.
Nawet amerykanskie wojsko to nie lasery odpalane joystickiem.
Tu trzeba wziac 30 kilo sprzetu na plecy i zapierdalac w w terenie czesto pod gore.
Zreszta widac w tylu filmikach o policji jak to policjantki "daja rade".
Awansowac te baby na oficerow z racji, ze fizycznie nie podolaja to tez pomylka.
Mentalnie kobieta na funkcje dowodcze sie nie nadaje.
Jasne moze wcielac odgorne rozkazy w zycie etc ale w armii nie o to chodzi.
Dowodzenie to mimo odgornych rozkazow takze improwizacja i szukanie sposobu jak zrealizowac rozkaz.
A przede wszystkim szybkie podejmowanie decyzji a w tym kobiety tez dobre nie sa.
Sluzby pomocnicze jak najbardziej.
Natomiast wszystkie te cechy posiada mezczyzna bo musial je w sobie ksztalcic od poczatku istnienia ludzkosci.
Ustawami i parytetami feministycznymi nie przeskoczy sie setek tysiecy lat ewolucji.
Ale co tam, mozna przeciez udawac;).
Z tym ze przyjdzie wojna i bolesnie zweryfikuje.
A to ze armii usa nawet w linii sluzy troche kobiet to zaden przyklad.
Amerykanie idac na wojne maja tak miazdzaca przewage, ze wiekszego znaczenia to nie ma.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów