228
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:31
@fansubaru
@Mojoo
Kiedy wy się kurwa nauczycie że kulturystyka to jest sport dla wyglądu a nie napierdalania bądź siły? Jakby chcieli siłę to by ćwiczyli siłę, jakby chcieli się napierdalać to by ćwiczyli sztuki walki ale oni ćwiczą KULTURYSTYKĘ matoły niedoedukowane.
@Mojoo
Kiedy wy się kurwa nauczycie że kulturystyka to jest sport dla wyglądu a nie napierdalania bądź siły? Jakby chcieli siłę to by ćwiczyli siłę, jakby chcieli się napierdalać to by ćwiczyli sztuki walki ale oni ćwiczą KULTURYSTYKĘ matoły niedoedukowane.
bardziej Irlandzki Pikey
Pamietacie kogo gral Bradd Pitt w Przekrecie?
urbandictionary.com/define.php?term=pikey
@up
A gdzie tam, na pewno nie gips. Tez mi szkotem zalatuje albo polnocna anglia.
Dobre, "You earned money, you earned money, i earned fuck all"
A gdzie tam, na pewno nie gips. Tez mi szkotem zalatuje albo polnocna anglia.
Dobre, "You earned money, you earned money, i earned fuck all"
Cytat:
Kiedy wy się kurwa nauczycie że kulturystyka to jest sport dla wyglądu a nie napierdalania bądź siły? Jakby chcieli siłę to by ćwiczyli siłę, jakby chcieli się napierdalać to by ćwiczyli sztuki walki ale oni ćwiczą KULTURYSTYKĘ matoły niedoedukowane.
@Layer
Powiedz w takim razie jak ćwiczy się siłę a jak "ćwiczy sie kulturystykę" żeby dobrze wyglądać?
maciek1324 napisał/a:
@Layer
Powiedz w takim razie jak ćwiczy się siłę a jak "ćwiczy sie kulturystykę" żeby dobrze wyglądać?
Masę, siłę oraz rzeźbę ćwiczy się inaczej, głównie każdy układa pod siebie trening ale z grubsza siła - większy ciężar, mniej powtórzeń (4-6), masa, średni ciężar na największej pompie przy ostatnim powtórzeniu (8-12 powtórzeń), rzeźba, szybsze machanie mniejszym ciężarem by wypocić fat z mięśni i oczywiście więcej powtórzeń (15-20). Każdy dostosowuje powtórzenia i ciężary pod to jaki ma organizm i jak mu wchodzi. Trening siłowy jak sama nazwa wskazuje jest dla siłaczy, którzy nie chcą wyglądać za pięknie a po prostu mieć krzepę, patrzmy na strongmenów, inni idą za ciosem i lecą także z fajną sylwetką ale typ z filmu niekoniecznie. Ćwiczenia siłowe mogą też inaczej wyglądać, przerzucanie opon i wiele innych.
to nie szkot tylko scouse, ziomek jest z Liverpool
fansubaru napisał/a:
Niech ktoś mi powie na po co ten gość z dziarą na ryju pakuje? Po co mu takie wielkie bice jak nie potrafi ich użyć? Tyle czasu na siłce jak krew w piach... Za to trejna ma jaja.
Ja ci napisze.
Osoby które otwierają siłownie zazwyczaj albo mają ładne znajomości i kręcą biznes, albo są starymi bokserami, kulturystami itp. więc jeżeli ten koleś mu nie oddał to tylko i wyłącznie wiedział kim on jest i co on potrafi. Przynajmniej tak to jest w większości w Polsce, a w szczególności u nas na Pomorzu.
I nie mówimy tu o siłowni fitnesgówno, tylko o siłowni.
Ja np. w podstawówce miałem rosyjski, w liceum niemiecki, a na studiach włoski i niemiecki. Angielski znam tyle, co z życia usłyszane. Może mi, ktoś ładnie streścić sens, fabułę, tego filmu?
Kurwa, ale trzeba mieć jaja jak arbuzy żeby wypierdolić w ryja takiemu kafarowi... A w jednej sekundzie przed tym typem stal się mały niczym kupa w klozecie.
fansubaru napisał/a:
Niech ktoś mi powie na po co ten gość z dziarą na ryju pakuje? Po co mu takie wielkie bice jak nie potrafi ich użyć? Tyle czasu na siłce jak krew w piach... Za to trejna ma jaja.
akurat wczoraj trafiłem na ten filmik na yt i ten "trener" to (sugerując się tytułem filmiku) obecnie jeden z najgroźniejszych windykatorów w UK. 10 lat temu był członkiem jednego z największych gangów w Liverpoolu, latał z bronią po mieście, torturował ludzi, podpalał wrogów napalmem domowej produkcji
. odsiedział swoje i teraz zajmuje się legalnym biznesem - ściąganiem długów. w filmie mówi między innymi o tym, że bardzo lubi zwykłe rozmowy z chłopakami którzy przychodzą do niego na siłownię, ale po chwili i tak wszyscy zadają pytanie : "To Ty jesteś TYM SHAUNEM?".
coś mi się wydaje, że gdyby wykorzystał te bice to raczej byłby to jego ostatni sparing w karierze
polecam obejrzeć ten krótki dokument - około 30~min, pod hasłem "UK's Scariest Debt Collector" - na yt na pewno znajdziecie
.
xxSekiPlxx napisał/a:
Ja np. w podstawówce miałem rosyjski, w liceum niemiecki, a na studiach włoski i niemiecki. Angielski znam tyle, co z życia usłyszane. Może mi, ktoś ładnie streścić sens, fabułę, tego filmu?
Gość dostał wpierdol od swojego pracodawcy (który jest właścicielem siłowni), bo sprzedawał nielegalnie sterydy zaraz pod drzwiami wejściowymi.
Chociaż sam nie wiem, czy pracodawcy zależało na uratowaniu honoru siłowni i zaprzestaniu sprzedawania sterydów, czy raczej o to, by podzielił się z nim zyskami.
Layer napisał/a:
Masę, siłę oraz rzeźbę ćwiczy się inaczej, głównie każdy układa pod siebie trening ale z grubsza siła - większy ciężar, mniej powtórzeń (4-6), masa, średni ciężar na największej pompie przy ostatnim powtórzeniu (8-12 powtórzeń), rzeźba, szybsze machanie mniejszym ciężarem by wypocić fat z mięśni i oczywiście więcej powtórzeń (15-20). Każdy dostosowuje powtórzenia i ciężary pod to jaki ma organizm i jak mu wchodzi. Trening siłowy jak sama nazwa wskazuje jest dla siłaczy, którzy nie chcą wyglądać za pięknie a po prostu mieć krzepę, patrzmy na strongmenów, inni idą za ciosem i lecą także z fajną sylwetką ale typ z filmu niekoniecznie. Ćwiczenia siłowe mogą też inaczej wyglądać, przerzucanie opon i wiele innych.
Generalnie masz rację, ale różnica między treningiem na masę/rzeźbę/siłę nie leży tylko w ilości powtórzeń. Głównym czynnikiem, który różnicuje cykle masowe od tych na rzeźbę jest dieta i aeroby, które pomagają obniżyć poziom body fatu na rzeźbie. Dobry trening przyniesie efekty masowe, a przy niskim poziomie bf rzeźbę. No i to, że istnieją specjalne treningi siłowe, nie znaczy, że treningi, w których skupiamy sie na masie lub rzeźbie nie zwiększają konkretnie siły i sprawności. W przypadku filmu imo koksik czuje za duży respekt.
Layer
tyle mam ci do powiedzenia że gówno prawda
tyle mam ci do powiedzenia że gówno prawda