📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
6 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:26
Przeczytaj jeszcze raz mój post pierwszy post. Uważnie. Mącenie? Syf? Zwykłe wyrażenie opinii i zachęta do dyskusji. Pękam ze śmiechu czytając nieśmiertelne: "nie byłeś/robiłeś/przeżyłeś - nie pisz" i pochodne "o gustach się nie dyskutuje" - domena ograniczonych, pozbawionych wiedzy i własnego zdania ludzi.
Nikt nie gloryfikuje wschodnich sąsiadów a ja po prostu piszę o ich wojennej mentalności bo mam na to ochotę i połączone jest to z materiałem - masz z tym jakiś problem?
Nikt nie gloryfikuje wschodnich sąsiadów a ja po prostu piszę o ich wojennej mentalności bo mam na to ochotę i połączone jest to z materiałem - masz z tym jakiś problem?
Mam problem. Po pierwsze to się loguj z jednego konta na drugie po pewnym czasie. Druga sprawa, to ty masz problem. Możesz podać jakie to książki czytałeś? Bo póki co to wiem, że dużo czytasz a ja edukację zakończyłem w podstawówce. Nie obracaj kota ogonem. W kulturalny sposób proszę ciebie o jakieś wycinki, tytuł, autora. Ja ciebie od idiotów nie wyzywam. Nie potrafisz się odnieść do zapytań ale brniesz nadal, jak ta ćma do żarówki. Aż się ugotuje żywcem. Masz uprzedzenia to je miej. Masz wizje, gratulacje. Ale żeby dyskutować, to trzeba mieć o czym. Tobie dziwnym trafem się jakoś książki zresetowały i merytorycznie nie masz nic do powiedzenia.
Czuły punkt trafiony. Cieszę się.
Za moment poczłapię do domowej biblioteki i przedstawię Ci pełną listę moich ulubionych dzieł. Moment. Jednak nie. Kompletnie nie obchodzi mnie udowadnianie Ci moich racji a czasu na to tym bardziej nie poświęcę.
Na nic z powyższych raczej odpowiedzi nie udzielę, bo tak naprawdę nie ma tu żadnych pytań tylko niezrozumiały bełkot. Uwaga o rzekomym drugim koncie (nie widzę absolutnie żadnego sensu w posiadaniu dwóch, po cholerę?) tylko utwierdza mnie w przekonaniu że nie ma co karmić zielonego, śmierdzącego stworka.
Za moment poczłapię do domowej biblioteki i przedstawię Ci pełną listę moich ulubionych dzieł. Moment. Jednak nie. Kompletnie nie obchodzi mnie udowadnianie Ci moich racji a czasu na to tym bardziej nie poświęcę.
zincum napisał/a:
@Lord_Viader
Co wiesz? I o czym mi chcesz mówić? Że zbrodnie były?
Ktoś tu wychwala sowietów? Z czym ty masz problem? A ile ofiar cywilnych było w Wietnamie, Korei, Iraku? Co ty bierzesz, żeby w tym wieku mieć tak kiepsko w łepetynie?
Na nic z powyższych raczej odpowiedzi nie udzielę, bo tak naprawdę nie ma tu żadnych pytań tylko niezrozumiały bełkot. Uwaga o rzekomym drugim koncie (nie widzę absolutnie żadnego sensu w posiadaniu dwóch, po cholerę?) tylko utwierdza mnie w przekonaniu że nie ma co karmić zielonego, śmierdzącego stworka.
No to ok. Bo nie masz żadnych książek na ten temat i w sposób obrzydliwie prymitywny zbaczasz z tematu. Pytań nie ma mówisz. To widocznie innego języka się uczyłem. I nie wybieraj sobie do cytowania tak prostacko, bo już widać że toniesz. Przecież posty zostały. Tak to sobie możesz z motłochem gadać, na mnie za krótki jesteś.
Powodzenia. EOT.
Powodzenia. EOT.
Naprawdę liczyłeś na to, że Ci spis książek prześlę? Desperat. Pytań (merytorycznych) nadal nie widzę, pewnie nie potrafisz ich zadać a ja Twojego bełkotu po prostu nie rozumiem.
Poczytałem sobie Twoje wszystkie pościki w tym temacie:
Opisujesz Grunwald czy Napoleona pod Moskwą? Po przeczytaniu tego już pewny jestem że pewnie nawet pełnoletni nie jesteś, życie to nie film chłopaczku a psychika ludzka jest bardziej złożona. No ale nie czytasz to nie wiesz.
PS: zapoznaj się z trudnym słowem "łaknienie"...
Poczytałem sobie Twoje wszystkie pościki w tym temacie:
zincum napisał/a:
Albo wam pomogę: brud, syf, bezład, bezradność, głód, łaknienie, ogólny rozpierdol. Kumple umierają na twoich oczach, milion myśli w głowie. Podstawowa: dlaczego, po co, czy za chwilę będę następny.
Opisujesz Grunwald czy Napoleona pod Moskwą? Po przeczytaniu tego już pewny jestem że pewnie nawet pełnoletni nie jesteś, życie to nie film chłopaczku a psychika ludzka jest bardziej złożona. No ale nie czytasz to nie wiesz.
PS: zapoznaj się z trudnym słowem "łaknienie"...
I wojna czeczeńska . Po twarzach niektórych żołnierzy doskonale widać , że to "starzy ludzie wypowiadają wojny a młodzi w nich giną" część z tych soldatow nie wygląda nawet na 18 lat
Spójrzcie na twarz niskiego czołgisty w 0.50 . Nie wygląda na 18 nawet...
wudun napisał/a:
Nie wiem czy zauważyliście ich wzrok. Popatrz w oczy żołnierzowi który walczył i będziesz wiedział jak wygląda wojna.
To się nazywa "spojrzenie 1000 jardów" czy coś w tym stylu. Szok wywołany długotrwałym strachem, zmęczeniem i otępieniem od huku wybuchów. Cholernie niepokojące spojrzenie. Dawno tutaj nie było takiego dobrego filmiku.
Mieli. Chyba, że któryś specjalnie fałszował dokumenty żeby się zaciągnąć. Co nie zmienia faktu, że dzieciaki tak czy siak. OMON'owcy byli dużo starsi a i tak po boju wyglądali jak dzieci. Jutro może coś dorzucę. Chyba, że GWINDAK mnie ubiegnie.
Lubię, gdy po paru godzinach od wstawienia, już po tej fali komentów zostają tylko ci naprawdę zainteresowani materiałem
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów