Władza narzuca ci co możesz palić a czego nie. Za chwile ta władza wejdzie do twojej sypialni i powie ci jak możesz się dupcyć a jak ci nie wolno. Ta władza ogranicza swobodę wypowiedzi. Kiedy jej się coś nie podoba zamknie cię za szerzenie nienawiści rasowej, religijnej czy orientacji seksualnej. Zabierają twoje pieniądze które zbierałeś na emeryturę i przeżerają. Władza każe ci utrzymywać armię niepotrzebnych nikomu urzędników. Żeby tworzyć nowe stanowiska pracy, tworzy nowe, nikomu niepotrzebne ustawy i prawa.
W tym kraju nie możesz nawet legalnie się zabić. Z każdej strony władza narzuca ci co masz robić. To nowy totalitaryzm tyle że przesłonięty ideologią konsumpcjonalizmu.
Od 1989 roku każda władza w tym kraju jest tylko dla siebie samej. Sensem rządzenia tym krajem jest tylko i wyłącznie posiadanie władzy i wynikające z tego przywileje. Wszyscy ci ludzie którzy za czasów komuny oddali życie za ten kraj stali się przez działania władzy frajerami. Każdego dnia armia nikomu niepotrzebnych urzędników w swoich gabinetach i pokojach kombinuje jak bardzo upierdolić nam życie nowymi prawami. Media przejmują rolę sędziego i kształtują światopogląd "wolnych ludzi" którzy w rzeczywistości nie wiedzą że są niewolnikami. Nie wiedzą bo wpadli w kierat konsumpcyjnej pułapki. Nie mają czasu się zastanawiać i zadawać pytania. Media każdego dnia kreują wojnę i poczucie zagrożenia. Wojnę w naszym własnym kraju. Szczucie Polaków na Polaków osiągnęło już apogeum. Skłóconym i ogłupiałym społeczeństwem łatwiej się kieruje. Wolne media, wolna prasa... oksymorony.
Jesteśmy tak samo zniewoleni jak lud Korei Północnej. Nasze zniewolenie jest jednak ubrane we wspaniałe szaty 55 calowego smart TV. To zniewolenie ma zapach Diora i smak sushi.... Tak czy inaczej jest to zniewolenie...