W ogóle typ naprawdę zabawny, taki wózek wazy miedzy 4 a 5 ton, musiałby być W CHUJ silny, żeby to utrzymać. Zreszta o jego IQ świadczy jazda z wysuniętym na maxa masztem. Jako ekspert stwierdzam - debil. Mógł go ten wózek przytrzasnąć, byłoby jednego mniej na planecie.
No ma koleś więcej farta niż rozumu. Dobrze, że z metra cięty to się zmieścił.
a szkoda wlasnie ja bym wolal zeby skurwysynkowi flaczki wyplynely bo nie lubie durnego skurwysynstwa co lapie tonowa maszyne, durny skurwielek jak chinolek jakis
Dawno temu była wersja z bardziej oddalona kamera, film stary jak chuj.
W ogóle typ naprawdę zabawny, taki wózek wazy miedzy 4 a 5 ton, musiałby być W CHUJ silny, żeby to utrzymać. Zreszta o jego IQ świadczy jazda z wysuniętym na maxa masztem. Jako ekspert stwierdzam - debil. Mógł go ten wózek przytrzasnąć, byłoby jednego mniej na planecie.
Jeżdżę tym gównem na codzień więc po kolei:
Tego typu wózek waży 3 tony (max 3.5 zależy od wersji).
Maszt był całkowicie wsunięty- w tym wózku wysuwasz go do 11m w górę. Jedynie widły miał w górze, a maszt złożony.
Ogólnie coś spierdolone w maszynie bo nie powinna się wyjebać przy takim hamowaniu.
Kierowca debil że wysiada a z ciebie chuja nie ekspert.
Pozdrawiam serdecznie.
kurwa nie rozumiem ludzi, ktorzy wlasnym cialem chca lapac ciezkie przedmioty....
Dawno temu była wersja z bardziej oddalona kamera, film stary jak chuj.
W ogóle typ naprawdę zabawny, taki wózek wazy miedzy 4 a 5 ton, musiałby być W CHUJ silny, żeby to utrzymać. Zreszta o jego IQ świadczy jazda z wysuniętym na maxa masztem. Jako ekspert stwierdzam - debil. Mógł go ten wózek przytrzasnąć, byłoby jednego mniej na planecie.
Raczej 5. Albo i więcej.
4 tony to waży zwykły widlak.
Widziałem na własne dobre oczy, jak w Holandii nasz rodak, Polak (o białej skórze i środkowopolskim akcencie) jeździł takim reachtrukime na DWÓCH kołach (a to trójkołowiec.
Przez następne kilka tygodni gostek jeździł bardzo spokojnie.
Jeżdżę tym gównem na codzień więc po kolei:
Tego typu wózek waży 3 tony (max 3.5 zależy od wersji).
Maszt był całkowicie wsunięty- w tym wózku wysuwasz go do 11m w górę. Jedynie widły miał w górze, a maszt złożony.
Ogólnie coś spierdolone w maszynie bo nie powinna się wyjebać przy takim hamowaniu.
Kierowca debil że wysiada a z ciebie chuja nie ekspert.
Pozdrawiam serdecznie.
Buhahahaha.
3-3,5... Więcej waży zwykły widlak elektryczny. Boczny (reachtruck - wiesz, co to jest? ) może ważyć nawet i 8 ton.
HLOP (którymi także jeździłem i mam na to papiery) - dużo więcej.
Także... Ani wiesz, ani się znasz... Buhahahahaha
Jeżdżę tym gównem na codzień więc po kolei:
Tego typu wózek waży 3 tony (max 3.5 zależy od wersji).
Maszt był całkowicie wsunięty- w tym wózku wysuwasz go do 11m w górę. Jedynie widły miał w górze, a maszt złożony.
Ogólnie coś spierdolone w maszynie bo nie powinna się wyjebać przy takim hamowaniu.
Kierowca debil że wysiada a z ciebie chuja nie ekspert.
Pozdrawiam serdecznie.
O, widzę, ze jest i super expert! Otóż taki wózek wazy równo 3,5t + bateria, która zazwyczaj ma ok. tony. Maszt faktycznie miał złożony, może odrobine wyciągnięty w górę. A nie wyjebal się przez hamowanie, tylko przez spora nierówność w nawierzchni, przez co nim zakołysało i go wyjebało.
Chuja nie ekspert pozdrawia super experta.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów