- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
Wchodzę sobie dziś na wp aby przejrzeć pocztę, a oto moim oczom ukazaje się wielki piękny ClickBite 
Wiedząc, że WP jest propagandową Tuba antyrządowców, nie mogłem sobie pozwolić na nie przeczytanie tego "rzetelnego" artykułu, ale tym razem przegieli pizdę tak mocno że musiałem to tu wrzucić, Panowie i Panie mamy za dużo strzelnic!!
Faktycznie biorąc pod uwagę jak bardzo rozbrojone jest polskie społeczeństwo powinniśmy pozamykać te pozostałe 300 strzelnic, wtedy ludzie na pewno nie będą popełniać samobójstw, przecież można zrobić to tylko przy pomocy broni na strzelnicy..........
"Od nowego roku ma ruszyć program MON "strzelnica w każdym powiecie". Znany kryminolog ostrzega, że szerszy dostęp do punktów, gdzie broń jest na wyciągnięcie ręki, może zwiększyć liczbę samobójstw. – To groźny pomysł. Więcej strzelnic to więcej samobójstw – mówi wprost znany kryminolog prof. Brunon Hołyst.
Co kilka-kilkanaście tygodni w mediach pojawia się kolejne doniesienie: samobójstwo na strzelnicy. Kilka dni temu w podwarszawskim Józefowie po półtoragodzinnym treningu z instruktorem 33-letnia Joanna C. przyłożyła broń do głowy i strzeliła. Zginęła na miejscu.
Strzelnica samobójców
W lipcu 23-latek na strzelnicy w Tarnowskich Górach celował do tarczy pod opieką instruktora. Nagle odwrócił rewolwer i strzelił sobie w głowę. Mężczyzna, który go szkolił, odruchowo wyciągnął broń i strzelił mu w plecy. Chłopak nie przeżył.
Strzelnica na warszawskich Bielanach jest już nazywana "strzelnicą samobójców", ponieważ tylko w ostatnich latach życie odebrały tam sobie co najmniej trzy osoby.
W 2016 r. z broni palnej życie odebrało sobie 70 osób. Rok wcześniej - 53. Policja nie prowadzi statystyk, ile do ilu samobójstw doszło na strzelnicach. Z doniesień w lokalnych mediach wynika, że to kilka-kilkanaście przypadków rocznie.
W Polsce jest obecnie ponad 200 strzelnic. Ministerstwo obrony od nowego roku wprowadza program "strzelnica w każdym powiecie". Oznacza to, że ich liczba znacznie wzrośnie, bo powiatów jest 314.
"To patologiczny pomysł"
Prof. Hołyst, który należy do Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego, krytykuje pomysł upowszechniania strzelnic. – Więcej strzelnic oznacza, że ludzie będą mieli łatwiejszy dostęp do broni. A to oznacza więcej samobójstw. Nie można ludziom ułatwiać dostępu do narzędzia, którym mogą odebrać sobie życie – mówi kryminolog. – Podobnie jest z projektem klubu Kukiz'15. To patologiczny pomysł. Nie dość, że ułatwi sprawę ludziom, którzy chcą się targnąć na własne życie, to jeszcze wzrośnie liczba przestępstw przy użyciu broni – dodaje."
wiadomosci.wp.pl/smiertelnie-niebezpieczny-pomysl-mon-wiecej-strzelnic...
Wiedząc, że WP jest propagandową Tuba antyrządowców, nie mogłem sobie pozwolić na nie przeczytanie tego "rzetelnego" artykułu, ale tym razem przegieli pizdę tak mocno że musiałem to tu wrzucić, Panowie i Panie mamy za dużo strzelnic!!
Faktycznie biorąc pod uwagę jak bardzo rozbrojone jest polskie społeczeństwo powinniśmy pozamykać te pozostałe 300 strzelnic, wtedy ludzie na pewno nie będą popełniać samobójstw, przecież można zrobić to tylko przy pomocy broni na strzelnicy..........
"Od nowego roku ma ruszyć program MON "strzelnica w każdym powiecie". Znany kryminolog ostrzega, że szerszy dostęp do punktów, gdzie broń jest na wyciągnięcie ręki, może zwiększyć liczbę samobójstw. – To groźny pomysł. Więcej strzelnic to więcej samobójstw – mówi wprost znany kryminolog prof. Brunon Hołyst.
Co kilka-kilkanaście tygodni w mediach pojawia się kolejne doniesienie: samobójstwo na strzelnicy. Kilka dni temu w podwarszawskim Józefowie po półtoragodzinnym treningu z instruktorem 33-letnia Joanna C. przyłożyła broń do głowy i strzeliła. Zginęła na miejscu.
Strzelnica samobójców
W lipcu 23-latek na strzelnicy w Tarnowskich Górach celował do tarczy pod opieką instruktora. Nagle odwrócił rewolwer i strzelił sobie w głowę. Mężczyzna, który go szkolił, odruchowo wyciągnął broń i strzelił mu w plecy. Chłopak nie przeżył.
Strzelnica na warszawskich Bielanach jest już nazywana "strzelnicą samobójców", ponieważ tylko w ostatnich latach życie odebrały tam sobie co najmniej trzy osoby.
W 2016 r. z broni palnej życie odebrało sobie 70 osób. Rok wcześniej - 53. Policja nie prowadzi statystyk, ile do ilu samobójstw doszło na strzelnicach. Z doniesień w lokalnych mediach wynika, że to kilka-kilkanaście przypadków rocznie.
W Polsce jest obecnie ponad 200 strzelnic. Ministerstwo obrony od nowego roku wprowadza program "strzelnica w każdym powiecie". Oznacza to, że ich liczba znacznie wzrośnie, bo powiatów jest 314.
"To patologiczny pomysł"
Prof. Hołyst, który należy do Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego, krytykuje pomysł upowszechniania strzelnic. – Więcej strzelnic oznacza, że ludzie będą mieli łatwiejszy dostęp do broni. A to oznacza więcej samobójstw. Nie można ludziom ułatwiać dostępu do narzędzia, którym mogą odebrać sobie życie – mówi kryminolog. – Podobnie jest z projektem klubu Kukiz'15. To patologiczny pomysł. Nie dość, że ułatwi sprawę ludziom, którzy chcą się targnąć na własne życie, to jeszcze wzrośnie liczba przestępstw przy użyciu broni – dodaje."
wiadomosci.wp.pl/smiertelnie-niebezpieczny-pomysl-mon-wiecej-strzelnic...
5
