18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:09
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 27 minut temu
To jest projekt na konkurs naukowy wykonany przez dziewczynę w secondary school (odpowiednik polskiego gimnazjum) w Sussex (hrabstwo w południowo-wschodniej Anglii). Wzięła przefiltrowaną wodę i podzieliła ją na dwie części. Pierwszą zagotowała na patelni, a drugą w mikrofalówce. Następnie po ochłodzeniu podlała nimi dwie identyczne rośliny, żeby sprawdzić, czy będzie można zauważyć jakąkolwiek różnicę w tych, które wyrosły na zwyczajnie podgrzanej wodzie i wodzie zagotowanej w mikrofalówce. Pomyślała, że struktura cząsteczek wody może być zdeformowana. Jak się okazało, nawet ona była była zdumiona różnicą, jaką wykazał eksperyment, który był wielokrotnie powtarzany przez jej znajomych z klasy z takim samym rezultatem.

Od pewnego czasu wiadomo, że problemem z czymkolwiek podgrzanym w mikrofali nie jest promieniowanie, ale to, w jaki sposób zniekształca DNA w żywności, tak, że ciało nie jest w stanie go rozpoznać.

Mikrofalówki nie działają w inny sposób, w zależności od tego, co do niej włożymy. Cokolwiek do niej trafi przechodzi ten sam destruktywny proces. Mikrofale wprawiają cząsteczki w drgania rotacyjne, coraz szybsze i szybsze. Ten ruch powoduje tarcie, które powodują denaturację oryginalnej struktury substancji. To skutkuje zniszczonymi witaminami, minerałami, białkami i tworzy nowy związek zwany "radiolytic compounds" (w wolnym tłumaczeniu: zradiolizowane związki chemiczne), które nie występują w przyrodzie.

Z tego powodu nasz organizm magazynuje je w komórkach tłuszczowych, żeby się obronić przed "martwą" żywnością, albo szybko ją wyeliminować. Pomyślcie o wszystkich matkach podgrzewających mleko w tych "bezpiecznych" urządzeniach. A co powiecie na pielęgniarkę w Kanadzie która podgrzała krew dla pacjenta oczekującego na transfuzję i nieumyślnie go zabiła, kiedy krew stała się "martwa"? Producenci oczywiście mówią, że to jest bezpieczne... Oceńcie sami. Dowód jest przedstawiony na zdjęciu poniżej.

Zgłoś
Avatar
qubek90 2013-04-11, 2:20 18
1) W mikrofali zagotowano wodę
2) Podlano wodą kwiaty
Cytat:

Od pewnego czasu wiadomo, że problemem z czymkolwiek podgrzanym w mikrofali nie jest promieniowanie, ale to, w jaki sposób zniekształca DNA w żywności, tak, że ciało nie jest w stanie go rozpoznać.



Wniosek płynący z eksperymentu - woda posiada DNA...
Zgłoś
Avatar
bary110 2013-04-11, 2:27
człowieku, jesli masz tyle lat ile sobie wpisałes, to nie wiem jak pani od przyrody przepusciła cie przez gimbazjum

r e c e o p a d a j a
Zgłoś
Avatar
uterno 2013-04-11, 2:31 3
Denaturacja występuje wszędzie: na patelni, w garnku, czy w soku żołądkowym. I bardzo dobrze! Nikt nie chce zjadać żywych bakterii, wirusów i grzybów, bo one wtedy "rozpoznają" Ciebie i Cię wpierolą.

Podgrzanie krwi w mikrofalówce spowoduje hemolizę erytrocytów (drżące cząstki wody rozsadzają je od środka), do osocza wydostanie się z nich wolna hemoglobina, a to prowadzi do niewydolności nerek. Brak dializy na czas lub ich przeszczepu skutkuje w końcu niewydolnością wątroby. Jak wątroba padnie, to już tylko paciorek. Idioci są wszędzie.
Zgłoś
Avatar
qubek90 2013-04-11, 2:36
Jak dla mnie, są tutaj nie do końca prawdziwe wnioski (lub użyte argumenty) wyciągnięte przez dziewczynę.
Zgłoś
Avatar
Kopen_Lokos 2013-04-11, 2:56
Kiedy doprowadzamy do czegoś ciepło (energię) to cząsteczki tego czegoś także zaczynają drgać - tak właśnie na poziomie molekularnym wygląda ciepło. No więc jak to jest, że jeżeli podgrzewamy coś w "normalny" sposób to cząsteczki drgają i się nie "ścierają" a jak podgrzewamy w mikrofali to tarcie już jest destrukcyjne?
Zgłoś
Avatar
uterno 2013-04-11, 5:07 1
Cytat:

Kiedy doprowadzamy do czegoś ciepło (energię) to cząsteczki tego czegoś także zaczynają drgać - tak właśnie na poziomie molekularnym wygląda ciepło.


To nie jest tak, że energia to drganie, tylko różnica w drganiu jest objawem przyjęcia lub oddania energii (cieplnej, kinetycznej etc.).

Na patelni masz transfer energii cieplnej z zewnątrz, która przechodzi kolejno na wszystkie cząsteczki.

W mikrofalówce generowana jest fala, która przenika wgłąb materii, wywołując drganie samych cząsteczek wody (fala oddaje im energię kinetyczną). Cząsteczki wody obijają się o sąsiedztwo, przy czym powstaje tarcie. Na samym końcu następuje przemiana siły tarcia w energię cieplną. Gdy H2O jest dużo i ograniczona jest jakąś barierą (np. błoną erytrocytu), to drgając może ją rozerwać.

A wygląda to mniej więcej tak :
youtu.be/VJ6VmjMg_GA
Zgłoś
Avatar
norbi7631 2013-04-11, 6:57 1
nie wiedziałem, że na sadolu same magistry, inżyniery i doktory
Zgłoś
Avatar
rampampa 2013-04-11, 8:23
jeżeli juz wstawiłeś takie opowiadanie o mikrofali na sadisticu to chociaż mogłeś bardziej się postarać i zrobić z tego coś na miare sadistica np jak masz tam "A co powiecie na pielęgniarkę w Kanadzie która podgrzała krew dla pacjenta oczekującego na transfuzję i nieumyślnie go zabiła, kiedy krew stała się "martwa"? trzeba było znalezc zdjecia co się z czlowiekiem może stać i jakie są tego powikłania. Chyba że to ja popierdoliłem fora i nie jestem tu gdzie myśle że jestem ?
Zgłoś
Avatar
slig01 2013-04-11, 8:39
Kurwa mać dla jednego organizm nie rozpoznaje DNA kotleta i magazynuje je w komórkach, a cząsteczki podgrzane w mikrofali trą o siebie, dla drugiego woda z mikrofali jest wyjałowiona a przegotowana z czajnika to nie i w dodatku wyjałowiona ma się równać destylat. Gdzie Wy żeście do szkoły kurwa mać chodzili? Pierdolicie takie głupoty, że oczy bolą od czytania. Idźcie obaj pouczyć się podstawowych pojęć bo to jest po prostu zwyczajnie żenujące. A do tego Ci wszyscy którzy dali piwa autorowi oraz temu co ma "najlepszy komentarz" to muszą być zwykłe niedouczone głupki. Chyba dajecie piwo po to żeby poczuć się mądrzejszym. Dno bagna i trzy metry mułu.
Zgłoś
Avatar
michaldrzewko30 2013-04-11, 8:40
U mnie najlepiej rosły jak podlewałem wodą z kaloryferów (bo ciekły do słoików, to przelewałem do doniczek:)
Może ktoś mi to uzasadni....?
Zgłoś
Avatar
abrams90 2013-04-11, 8:43
Mi wystarczyło kiedy przeczytałem, że ta dziewczynka była z gimnazjum i to w dodatku z Anglii. Przecież ten kraj to siedlisko debili i jeszcze gorszych gimbusów niż u nas. To stamtąd pochodzi najwięcej doniesień o UFO i o potworze z Loch Ness. Albo są skończonymi kretynami albo są trollololo i śmieją się z tych, którzy w to wierzą.
Zgłoś
Avatar
erhard 2013-04-11, 8:45
Ta roślinka po lewej wygląda jakby ją ktoś sekatorem potraktował...
Zgłoś
Avatar
gklkdp 2013-04-11, 8:49
FAKE a wy się podniecacie, zróbcie sami takie doświadczenie i wstawcie na sadisticu.
Zgłoś
Avatar
uterno 2013-04-11, 9:03
Cytat:

Gdzie Wy żeście do szkoły kurwa mać chodzili?



A Ty?

Biofizyka molekularna UAM,
obecnie PUM lekarski.

Cytat:

Kurwa mać (...) cząsteczki podgrzane w mikrofali trą o siebie



Powiedz mi zatem, gdzie się pomyliłem?
Zgłoś
Avatar
erhard 2013-04-11, 10:07 2
Dobra, a teraz trochę fizyki xD
Mikrofalówka wykorzystuje fakt, że woda jest dielektrykiem, a umieszczenie jej w polu elektromagnetycznym powoduje polaryzację (cząsteczka wody to naturalny dipol, z jednej strony ładunek dodatni, z drugiej ujemny) ORIENTACYJNĄ, inaczej mówiąc cząsteczki wody porządkują się, zwracając się w określonym kierunku. Jako, że pole jest zmienne, na przemian występuje polaryzacja oraz relaksacja (powrót do losowego ustawienia spowodowany temperaturą). Taki ruch wody powoduje drgania cząsteczek sąsiadujących w konsekwencji dając wyższą temperaturę (na tym poziomie nie można mówić o żadnym tarciu ).

Dla zobrazowania można obie wyobrazić człowieka (cząsteczkę wody) bujającego się na boki w basenie, wokół niego będzie powstawała fala (co obrazuje ruch cząsteczek w sąsiedztwie wody).
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie