Rajd Szwecji - day 2 7.02.2014, skrot jazdy naszego rodaka i brawa dla Polskich kibicow za poswiecenie ( 0:57 gosciu malo nie wyladowal na hardzie) oraz ich bezcenna radosc kibicow.
+relacja jednego z kibicow "Właśnie wróciliśmy z odcinka gdzie wyciagnelismy Roberta z zaspy.
Aż nie wierze ze się udało. Na miejscówce gdzie staliśmy słyszeliśmy ze gdzieś w dali stanęło auto i walczy żeby się wyrwać. Nie wiedząc kto to zaczęliśmy biec w tamtym kierunku. Delikatnie licząc zrobiliśmy pół kilometra biegiem dwa razy nurkujac w źle przed następnymi autami. Jak zobaczyliśmy maskę z Lotosem ledwo wystajaca z zaspy i dwoch norwegow robiacych foty jak Maciek probuje cokolwiek zdzialac w beznadziejnej sytuacji, dostalismy jakiegos chorego kopa adrenaliny. Robert z jednej strony lezal po szybe w mokrym sniegu. Bylo ciezko, z dwa razy juz prawie zwatpilismy ze moze sie udac ale nie poddalismy sie. Ujebalismy sie po uszy, kolega naderwal ramie, drugiemu wydech opalil spodnie ale UDALO SIE "
Szacun !
+relacja jednego z kibicow "Właśnie wróciliśmy z odcinka gdzie wyciagnelismy Roberta z zaspy.
Aż nie wierze ze się udało. Na miejscówce gdzie staliśmy słyszeliśmy ze gdzieś w dali stanęło auto i walczy żeby się wyrwać. Nie wiedząc kto to zaczęliśmy biec w tamtym kierunku. Delikatnie licząc zrobiliśmy pół kilometra biegiem dwa razy nurkujac w źle przed następnymi autami. Jak zobaczyliśmy maskę z Lotosem ledwo wystajaca z zaspy i dwoch norwegow robiacych foty jak Maciek probuje cokolwiek zdzialac w beznadziejnej sytuacji, dostalismy jakiegos chorego kopa adrenaliny. Robert z jednej strony lezal po szybe w mokrym sniegu. Bylo ciezko, z dwa razy juz prawie zwatpilismy ze moze sie udac ale nie poddalismy sie. Ujebalismy sie po uszy, kolega naderwal ramie, drugiemu wydech opalil spodnie ale UDALO SIE "
Szacun !