Nie wiem, jakim komentarzem to opatrzyć, więc zwyczajnie zapraszam do delektowania się poniżej zamieszczonym gifem, skradzionym z innego portalu (i nie pisać, że "fejk" czy inna podpucha, bo mu spodenki zerwało):
PS. Szukałem po tagach, nie znalazłem... pewnie nie ma. Gdyby jednak było, to proszę moderatorów o usunięcie - oczywiście tamtej wstawki
PS. Szukałem po tagach, nie znalazłem... pewnie nie ma. Gdyby jednak było, to proszę moderatorów o usunięcie - oczywiście tamtej wstawki