18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 18 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-07-04, 11:38
🔥 "Nietolerancyjna" Hiszpania - popularne w ostatnich 24h
Avatar
Anper 2013-03-26, 14:55 1
Przypomina mi się moja przygoda opisana na Hardzie. Te wyjmowanie opatrunków, ja pierdole ;/
Zgłoś
Avatar
sauerps 2013-03-26, 15:17 1
Zgłoś
Avatar
Leginek 2013-03-26, 15:28
Spokojnie, za jakiś czas czeka mnie prostowanie przegrody nosowej a co za tym idzie właśnie takie tampaksy, więc będzie materiał ;3
Zgłoś
Avatar
grzesiu_id 2013-03-26, 15:54
Ja miałem złamanie nosa wraz z zabiegiem przegrody nosowej. W każdej z dziur ponad 1metr opatrunków. Chodziłem z tym przez 5 dni. Mogę śmiało powiedzieć że było to 5 najgorszych dni w moim życiu. Przy wyciąganiu ból był po prostu nie do zniesienia a przez 15 min po wyciągnięciu czułem się dobrze naćpany
Nie polecam nikomu no chyba że wrogom
Zgłoś
Avatar
firestone89 2013-03-26, 16:18 1
o kurwa, ale musial poczuc ulge po wyjeciu tego czegos
Zgłoś
Avatar
j4bolbp 2013-03-26, 16:35
ee jak znów połamię nos to zrobię kronikę specjalnie dla sadoli
Zgłoś
Avatar
Anper 2013-03-26, 16:43 5
j4bolbp napisał/a:

ee jak znów połamię nos to zrobię kronikę specjalnie dla sadoli



Możemy Ci pomóc
Zgłoś
Avatar
Colossus 2013-03-26, 17:22
W czerwcu tego roku też będę miał prostowanie przegrody nosowej, będzie się działo
Zgłoś
Avatar
Lumen 2013-03-26, 18:47 3
msnrc napisał/a:

Gdzie mu się to zmieściło?



Ja oglądając pornosy zadaję sobie to samo pytanie
Zgłoś
Avatar
SmoczeKrocze 2013-03-26, 18:49
Dobrze mu tak, trzeba było nie dłubać w nosie kciukiem.
Zgłoś
Avatar
Kamilarz 2013-03-26, 19:38
Skoro weszła w modę gadka "za (...) zawsze piwo", to i ja nie będę gorszy:
za wyciąganie opatrunku z nosa - zawsze piwo
Zgłoś
Avatar
Attero132 2013-03-26, 20:36
Miałem to samo. Nic przyjemnego 24h musiałem z tym żyć nie ma opcji z tym usnąć.
Zgłoś
Avatar
Darkstep 2013-03-26, 21:16
Nikomu tego kurestwa nie życzę...

Pamiętam jak jakimś cudem kawałek opatrunku dyndał mi w krtani, szczerze to nie wiem jakim cudem. Na początku myślałem że to jakiś jebany fafrot, to go próbowałem zapić sokiem ale nic to nie dało. Poszedłem do pielęgniarki, spekulując że to może być zwisający opatrunek, no i sprawdziło się. Kazała mi usiąść i powiedziała że utnie ten kawałek nożyczkami. Ja trochę zdygany pytam się "Pani mi tymi nożyczkami w buzo będzie operować?", nagle wbija druga pielęgniarka, bierze inne nożyczki i mówi "Weź te, są ostrzejsze". Byłem dość zamurowany, tym bardziej jak mi zaczęła memłać tymi nożyczkami w buzi. Na szczęście nie dała rady i wyjebała mi resztę opatrunku przez nos. Zakładanie świeżego jest równie przejebane.

Naprawdę nikomu nie polecam.
Zgłoś
Avatar
Qmshot 2013-03-26, 23:00 1
co wy pierdolicie, ja po otwartym złamaniu nosa ( nie wystawała mi kość, nos był "wgnieciony" do środka, po drodze kość zrobiła niezły burdel, dlatego otwarte ) siedziałem, spałem, jadłem z takim gównem przez ponad tydzień. 0 smaku, 0 węchu, cieknie ci z tego kurestwa non stop, można dostać szału, o normalnym śnie możesz zapomnieć + chore gardło ze względu na ciągłe oddychanie pyskiem ( wysuszone ). A cipki pokroju Wydra płaczą, żeby sobie wyobrazić, jakie "katorgi" musiał znosić nosząc to 2 dni... medal dla ciebie ziomuś !

aa i nie gadajcie, że wyciąganie jest takie ble i boli... nic nie boli, za to już w momencie, gdy laryngolog zaczyna za to ciągnąć czujesz niesamowitą ulgę ... i możesz ( ale nie musisz, jak w moim przypadku ) przez niedługi czas od usunięcia tamponów mieć zawroty głowy, czuć się jak naćpany. Choć i tak większość czasu, gdy to masz chodzisz jak naćpany przez kroplóweczki z ketonalu ; ) i chciałbym jeszcze dodać coś dla tych z góry, którzy się podniecają zajebistą "fazą" po głupim jasiu : GÓWNO PRAWDA, choć z początku sam prosiłem pielęgniarki o 3 bonusowe tabsy (niestety odmówiły i kazały się położyć na swoją salę), bo niedługo po podaniu zaczęło się robić lekko i fajniutko... tylko, że na tym się skończyło, bo ten lek cie odcina i idziesz w kime, to nie ma ci dać lotu życia
Zgłoś
Avatar
mazak20 2013-03-28, 15:35
wydr napisał/a:

inaczej septoplastyka. Dwa dni z tamponem w nosie to byl koszmar. tero snu bolaca glowa zakrwawione oczy. Kto lubi przez sen oddychac nosem ten moze sobie wyobrazic co przechodzilem.



Tylko 2 dni? Ja musialem z takim gownem zapierdalac 6 dni a na koncu jak mi wyciagnieli to gowno mozna szczerze powiedziec 2 a nawet 3x dluzsze to czulem sie jak nowo narodzony i to bez zadnego pierdolenia jak tu. Szczypcze czy chuj wie jak to sie "profesjonalnie" nazywa i jazda do oporu ciagniemy a na koncu pani doktor dojebala tekstem ze zle przegrode nosowa "sprostowali" i trzeba by lamac raz jeszcze
Zgłoś