📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
I to jest prawdziwa tragedia
Takie wino z blaszanego baniaka to nie wino. Żadna szkoda.....
aaaaaaaaabaaaaaaaa napisał/a:
Takie wino z blaszanego baniaka to nie wino. Żadna szkoda.....
Potem wlewają to do butelek i somelierzy amatorzy, którym się wydaje iż są znawcami, mlaskają nad nim jak nad najdroższym trunkiem. Żeby nie było, to ja wina nie pijam, bo nie lubię i na winach się nie znam. Opieram swoją opinię na informacji od producenta win reńskich.
Juzwa napisał/a:
Potem wlewają to do butelek i somelierzy amatorzy, którym się wydaje iż są znawcami, mlaskają nad nim jak nad najdroższym trunkiem. Żeby nie było, to ja wina nie pijam, bo nie lubię i na winach się nie znam. Opieram swoją opinię na informacji od producenta win reńskich.
To jak nie pijasz i się nie znasz to po co się odzywasz?
Juzwa napisał/a:
Potem wlewają to do butelek i somelierzy amatorzy, którym się wydaje iż są znawcami, mlaskają nad nim jak nad najdroższym trunkiem. Żeby nie było, to ja wina nie pijam, bo nie lubię i na winach się nie znam. Opieram swoją opinię na informacji od producenta win reńskich
eee może to takie wino, które kupujesz w dużych , tanich 5 litrowych baniakach . Jest bardzo słabe, ledwo sfermentowane i zazwyczaj Hiszpanom służy do robienia sangrii.
I wszystkie dżdżownice, pasikoniki, mrówki i inne tałatajstwo najebane jak szpadel.
Silton napisał/a:
Przecież to sok a nie wino.
Skąd wiesz? Jak w takich silosach, to może jakaś siara i wina nie szkoda, ale środowiska już bardziej.
Też bym chciał, żeby każde wino było przechowywane w drewnianych beczkach, ale to już nie te czasy.
O to pewnie zarządzą żałobę narodową.