Prokuratura Rejonowa w Sosnowcu wszczęła postępowanie w związku z wypadkiem na torze kartingowym w tym mieście. W wyjaśnieniu sprawy ma pomóc opinia biegłych z zakresu ruchu drogowego i budownictwa.
Kilka tygodni temu 18-latka, jadąc gokartem, odbiła się od innego pojazdu, który znalazł się na torze i uderzyła w ścianę. Dziewczyna dziś leży w szpitalu. Film z monitoringu po raz pierwszy został wyemitowany na antenie TTV.
(...)
„Dziura w ścianie”
Do wypadku doszło 16 września na torze gokartowym w Sosnowcu. Reporterka TTV dotarła do nagrania z monitoringu, na którym widać, jak dziewczyna wjeżdża w stojący na torze pusty gokart. Następnie odbija się od niego i z ogromną siłą uderza w ścianę z blachy. Gokartem przebił ją i runął z wysokości około pięciu metrów.
- Wsiedliśmy do gokartów i ruszyliśmy. Wjeżdżając na mostek drewniany usłyszałem huk. Dojechaliśmy do mety i zatrzymała nas obsługa. Zobaczyłem przed sobą, że jest dziura w ścianie. I pomyślałem jedno: Sandra - relacjonuje kolega dziewczyny, który był świadkiem zdarzenia.
Nadal w szpitalu
- Ręce i nogi niewładne, poobijana, bez żadnego kontaktu z otoczeniem. Ma połamaną szczękę. Po prześwietleniu okazało się, że ma w drogach oddechowych zęby – powiedziała reporterce TTV mama Sandry, Małgorzata Nazim. Dziewczyna cały czas leży na oddziale intensywnej terapii. Ma rozległe obrażenia.
źródło: tvn24.pl/katowice,51/eksperci-wyjasnia-przyczyny-wypadku-na-gokarcie,359105.html
Nie będę się silił na oryginalny pocisk, liczę na was.