18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 33 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:56
Avatar
lofix1 2012-07-28, 15:11 1
przeca widać, że tego nowego grand cherokeego mu oblały małolaty i podpaliły nieumiejętnie, ruskie w końcu.
Zgłoś
Avatar
orzeszwmorde 2012-07-28, 15:47 2
To nie czasem ta stacja co babka wąż chciała wyrwać?
Zgłoś
Avatar
Astehnir 2012-07-28, 16:14 2
Z tym zapłonem benzyny/diesla od fajki to jedna wielka sciema. Miałem tą nieprzyjemność pracować na stacji trzy lata i ni razu sie paliwo nie zajęło od rzucanych papierosów. Raz, od wyładowania elektrostatycznego, ale to wina kolesia, bo tempy chuj nie wiedział, że grube wełniane swetry lubią takie psikusy robić.

Nie mniej jednak piwo leci. Mam słabość do ognia.
Zgłoś
Avatar
K_T 2012-07-28, 16:24 1
echh.. czkałem aż pierdolnie... i się nie doczekałem
Zgłoś
Avatar
sawass 2012-07-28, 16:43 1
Wytłumaczy ktoś dlaczego oni podpalone paliwo płynne wodą zaczęli gasić?
Zgłoś
Avatar
Dostał pan rozkaz 2012-07-28, 18:15
uuuuuuuuuuuuuuuuuu na zad, na zad
Zgłoś
Avatar
ParabolaZła 2012-07-28, 18:17
Wydawało mi się, że na dystrybutorze na dole jest napis "ZUS"
Zgłoś
Avatar
Onomatopeja_93 2012-07-28, 18:21
Głupota ludzka nie zna granic...
Zgłoś
Avatar
J................o 2012-07-28, 18:53 8
U mnie w rodzinnym mieście pierdolnęła kiedyś stacja benzynowa. Sytuacja wyglądała podobnie, lecz stara instalacja (to było z 10-15 lat temu, sama stacja pamiętała jeszcze gierka albo i lepiej...) nie miała zabezpieczeń, jak dziś. Na miejscu zmarł pracujący na niej młody chłopak, reszta zdążyła oddalić się na względnie bezpieczną odległość tych kilkudziesięciu metrów od epicentrum. Nie rozerwało go, za to pierdolnęło o ścianę, połamało i spaliło żywcem (chociaż możliwe, że to go z miejsca zabiło a przynajmniej stracił świadomość. Nie mogli ustalić, co zabiło go pierwsze - fala czy ogień), osoby blisko wybuchu potraciły czasowo słuch, natomiast w promieniu kilkuset metrów wyjebało ludziom szyby w oknach.
Ponoć ostatnie słowa owego chłopaka, wg zeznań świadków, to "SPIERDALAĆ ! ! !" kiedy zauważył ogień wyganiając ludzi ze stacji, wrócił sprawdzić czy wszyscy uciekli lecz sam niestety spierdolić nie zdążył.
Zgłoś
Avatar
kigenPL 2012-07-28, 19:53
grillowanie po chuju
Zgłoś
Avatar
K12 2012-07-28, 20:03
give me more !!
Zgłoś
Avatar
nanab 2012-07-28, 22:16
@jaczuro, zapomniałeś dodać, że wszystko to wina upuszczonego papierosa, a po eksplozji został 300m krater z wulkanem, kula ognia wysoka na 5km i skażenie radioaktywne na pół europy.
Zgłoś
Avatar
J................o 2012-07-28, 22:40
Jakbyś nie zauważył, nie napisałem czemu doszło do zapłonu i eksplozji. tego nie wiem, nie pamiętam. Faktem jest, że jebło.
Aż wyszukałem to w necie.Dawno to było, jak wspominam. Skoro 2005, 7 lat temu (czyli jednak nie tak dawno... nigdy nie miałem pamięci do dat i wydarzeń, więc mogłem coś przekręcić).

ale proszę:
zw.com.pl/artykul/120035.html?print=tak

Cytat:

Cysterna przewożąca etylinę eksplodowała na stacji benzynowej w Tłuszczu. Kierowca ciężarówki spłonął w szoferce wozu.
Do tragedii doszło w czwartek po godz. 19 na małej stacji benzynowej przy ul. Przaemysłowej w Tłuszczu. Z samochodu przewożącego kilkanaście ton paliwa mężczyźni przepompowywali benzynę do zbiorników. – Kierowca zauważył, że pompy nie pracują poprawnie. Poszedł do szoferki sprawdzić, co się stało z urządzeniami – opowiadają pracownicy stacji. Wtedy doszło do potężnego wybuchu. Po chwili cały pojazd stał w płomieniach. Zbiornik, w którym była etylina, został rozerwany. Pracownicy stacji paliw przeżyli wybuch. Natychmiast zadzwonili po straż pożarną. Po chwili pojawiły się pierwsze wozy. Strażacy gasili płonącą niczym pochodnia ciężarówkę. – Było bardzo niebezpiecznie. W pobliżu znajdowały się dwie pięciotonowe butle z gazem samochodowym – mówi brygadier Dariusz Osucha, rzecznik mazowieckiej straży pożarnej. Na szczęście strażacy szybko opanowali sytuację. Kiedy ugaszono płomienie, ratownicy znaleźli kompletnie zwęglone zwłoki kierowcy, który zginął w szoferce cysterny. Co było przyczyną pożaru? Tego jeszcze nie wiadomo. Wyjaśni to śledztwo. Akcja ratownicza i dogaszanie trwały prawie pięć godzin. Uczestniczyło w nich 22 wozy ratownicze i ponad 90 strażaków. Data: 09.04.2005


Podana data jest datą artykułu po ostatniej edycji. wydaje mi się, że sama tragedia była trochę wczesniej. wyższy post pisałem z pamięci i fakt, pomyliłem się z ofiarą - nie pracownik stacji, a kierowca cysterny. De facto właściwie pracownik.... Wiem tyle, że był w młodym wieku około lat 23, widząc awarię zdążył ostrzec innych a pisząc posta wiedziałem tyle, co z opowiadań znajomych, którzy mieszkają w okolicy i którzy byli na miejscu (np. św pamięci szwagier ze straży pożarnej, który mi to m.in. opowiadał, jak było na miejscu). A czy zabił go bezpośrednio wybuch czy spłonął żywcem - tego nie wiem i się już raczej nie dowiem.

Mam kurwa jeszcze wrzucić akt zgonu szwagra, zaświadczenie ze straży pożarnej że taki i taki, wtedy a wtedy pracował oraz potwierdzić notarialnie spokrewnienie (akt małżeństwa siostry) kurwa mać? żeby żaden debil z byle powodu nie podważał starej historii? ja pierdole...
Zgłoś
Avatar
Kssardas 2012-07-29, 12:39
śmieszne ...meteoryt spadł i się pali ...
Zgłoś