kordobadwajedenszesc:
Staralem sie znalezc cos na Twoim, jakze fascynujaco wysokim poziomie. Z racji niskiego urodzenia, moglo mi sie nie udac i nie dorownam Tobie w wysmienicie inteligentnym humorze. Ale coz. Praktyka czyni mistrza. Tak, jak i Ty. Moze w koncu uda sie Tobie wrzucic kawal, ktory kogos rozbawi.
P.S. Piszac:"Kogos" mialem na mysli osobe powyzej 12 roku zycia, majacego sprawne dwie polowki mozgu, nie bedace bekartem rysia g itepe.
/edit:
Rozpierdala mnie tylko jedna rzecz. Kto jest na tyle tepy, ze smieje sie z czgos tak debilnego. Zero abstrakcyjnego humoru, zero sensu, zero kurwa niczego. Jak przemowa Leszka. A 220 piw zebralo. Naplyw debilizmu czerni, czy jak? Zle sie dzieje w panstwie sadstic'a. Widac, ze konformizm wszedzie sie wkradnie. Hail motlochowi zalewajacemu wszystko, co dopadnie.