📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
Ładnie dojebał, podobno do tej pory go szukają
Chciał dobrze i wyszło dobrze.
Z czego to było zrobione? z blachy do parapetów? hehehe
"Wypadek przy pracy, mówi minister Emilewicz" - nie ma się czym przejmować
"Wypadek przy pracy, mówi minister Emilewicz" - nie ma się czym przejmować
Niestety takie teraz projektowanie. Takie półki powinny być tak zaprojektowane, że usunięcie jednej nogi, czy poprzeczki nie powinno mieć wpływu na stateczność.
Po pierwsze, zajebiste domino, czy też domek z kart .
Po drugie, albo ekipa montująca regały dała dupy po całości i nie założyła "zawleczek" przez co tak łatwo belka "wyskoczyła" i dała nam taki cudny filmik, albo po prostu dopierdzielił maksymalne dopuszczalne obciążenie na regał.
Po drugie, albo ekipa montująca regały dała dupy po całości i nie założyła "zawleczek" przez co tak łatwo belka "wyskoczyła" i dała nam taki cudny filmik, albo po prostu dopierdzielił maksymalne dopuszczalne obciążenie na regał.
W nowych magazynach półka nie zostanie dopuszczona do użytku jeżeli nie przechodzi "testu 2-1-0" czyli maksymalnie załadowana półka po usunięciu którejś wewnętrznej "nóżki" ma prawo obalić tylko sąsiednią półkę i efekt domina MUSI zatrzymać się na kolejnej, tak żeby zniszczone były dwie półki i cześciowo trzecia ale czwarta musi pozostać nienaruszona - stąd nazwa "2-1-0". Dodatkowo wewnętrzne ożebrowania muszą być na tyle mocne, żeby półka nie przewróciła się NIGDY od uderzenie w stronę "alejki" dla reachów a co najwyżej obalała się jedna na drugą na boki. Niestety stare magazyny mają wciąż półki dopuszczone do użytku jeszcze w latach 70-80 gdy wymagano od półek jedynie tego żeby były zrobione ze stali i stały, ich właściciele ani myślą o wydaniu kilkuset tysięcy euro na półki + kilkanaście dni częściowego przestoju magazynu spowodowanego wymianą tylko dla jakiegoś tam "poczucia bezpieczeństwa" którego nie da się przecież zmierzyć w euro.
On zahaczył dachem o regał a nie o nogę, półki się zatrzęsły i sie poslkadało przepięknie
Także pracuję na wysokim składzie, ale nasze regały wyglądają bardziej solidnie niż te na filmie. Gość je lekko pierdyknął i się posypało a u nas kolega widłami zarył w belkę to tylko się wygięła ona nie powodując nawet zatrzęsienia się całości.