308
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Eth napisał/a:
@Gnojówa
Van przy skrecie wjechal na oba pasy, pozniej postanowil jednak wrocic na prawy, druga sprawa - van mial czerwone, skorzystal z prawa pozwalajacego na skret (USA) po upewnieniu sie ze nie wymusi niczego.
Motocyklista = blad (bezpieczniej bylo hamowac), wina = van.
Komentarze na youtube jednoznacznie orzekaja wine kierowcy vana, ale tutaj ni chuja, bedzie standard.
Może się nie znam ale w usa ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym wynosi 150km/h?
janniezbedny23 napisał/a:
Może się nie znam ale w usa ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym wynosi 150km/h?
150km/h popierdoliło Cię? Gość jechał minimalnie szybciej niż samochody, ale co tu dużo gadać z osobą, która z pojazdem na kołach miała do czynienia tylko jak stara go w wózku pchała.
Ciebie stary popychał. W wannie.
@ Gnojowka, zbyt ograniczone podejscie masz.
Nie wiem, co jest nielogicznego w stwierdzeniu, ze kierowcy z USA, dokladniej znajacy ichnie prawo stwierdzaja wine po stronie vana, a tutaj banda dzieciakow bedzie psioczyla na moto.
@janniezbedny23
Nie wiem skad wziales taka predkosc.
Niski bieg, niskie obroty, ogolnie widac ze ruszyli ze swiatel i nie przyspiesza po ominieciu vana.
Max z 70km/h, a tyle w niektorych stanach jest dozwolone w zabudowanym.
Nie wiem, co jest nielogicznego w stwierdzeniu, ze kierowcy z USA, dokladniej znajacy ichnie prawo stwierdzaja wine po stronie vana, a tutaj banda dzieciakow bedzie psioczyla na moto.
@janniezbedny23
Nie wiem skad wziales taka predkosc.
Niski bieg, niskie obroty, ogolnie widac ze ruszyli ze swiatel i nie przyspiesza po ominieciu vana.
Max z 70km/h, a tyle w niektorych stanach jest dozwolone w zabudowanym.
Eth
Nawet jak wjechał na dwa pasy to w 90% był na prawym. Nie wyrobił się na zakręcie to skorygował błąd czyli zjechał całkowicie na swój pas, gościowy mi motorze za bardzo się śpieszyło i to jest jego wina bo facet w aucie nie zwolnił wcale tego pasa żeby mógł nim ktoś go wyprzedzić.
A wymusić oczywiście nie wymusił, bo zaczął manewr jak motocykl był ledwo widoczny dla niego (droga nie jest prosta tylko na zakręcie)
Nawet jak wjechał na dwa pasy to w 90% był na prawym. Nie wyrobił się na zakręcie to skorygował błąd czyli zjechał całkowicie na swój pas, gościowy mi motorze za bardzo się śpieszyło i to jest jego wina bo facet w aucie nie zwolnił wcale tego pasa żeby mógł nim ktoś go wyprzedzić.
A wymusić oczywiście nie wymusił, bo zaczął manewr jak motocykl był ledwo widoczny dla niego (droga nie jest prosta tylko na zakręcie)
Jak by jechał szybciej, to by zdążył przejechać przed autem i po sprawie 
I by harda użyźnił... 
I by harda użyźnił...
A ja zauważam że dużo osób najeżdża na motocyklistów z zazdrości. Chyba dlatego że samych ich nie stać na taki sprzęt lub nie mają jaj do jazdy na 2 kółkach.
A ta biała kurwa wymusiła. Dziękuję. Pozdrawiam prawdziwych motocyklistów z pasją.
A ta biała kurwa wymusiła. Dziękuję. Pozdrawiam prawdziwych motocyklistów z pasją.
Sezon na słupy uważam za otwarty.
W momencie zbliżania się motoru, van był już całą powierzchnią na głównej drodze.
Ewentualna kolizja miała by miejsce w tył auta. Wniosek:
Fajnie się szybko zapierdala ale do tego warto było by jeszcze umieć jeżdzić.
Ewentualna kolizja miała by miejsce w tył auta. Wniosek:
Fajnie się szybko zapierdala ale do tego warto było by jeszcze umieć jeżdzić.
enjoypoznan bez przesady. Wymusił nie wymusił. Koleś na motorze to ciota która nie umie jeździć. Może wprowadzimy zasady zapierdalaj na skrzyżowaniu a chuj nie moja wina mam zielone.
Belthezer napisał/a:
enjoypoznan bez przesady. Wymusił nie wymusił. Koleś na motorze to ciota która nie umie jeździć. Może wprowadzimy zasady zapierdalaj na skrzyżowaniu a chuj nie moja wina mam zielone.
Nie no zgadzam się, że jazda na motocyklu to nie tylko bezmyślne zapierdalanie przed siebie.
A na tym filmiku mógł sobie odpuścić. W takiej sytuacji szybkość nie była jakaś duża i najlepiej było przyhamować.
enjoy,
wystarczy pocisnąć jakiemuś zjebowi na dwóch kółkach, żeby od razu mu zazdrościć wg internetowych speców? W dupie mam jego i jego motór . Żałuję tylko, że nie wyjebał mocniej.
Nie, nie zazdroszczę . Stać mnie.
wystarczy pocisnąć jakiemuś zjebowi na dwóch kółkach, żeby od razu mu zazdrościć wg internetowych speców? W dupie mam jego i jego motór
. Żałuję tylko, że nie wyjebał mocniej. Nie, nie zazdroszczę
. Stać mnie.