edit: dodana piękna cenzura.
edit: dodana piękna cenzura.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Skoro nikt z was się nie odważył napisać odpowiedzi to ja ją podam: 98. dziękuje, dobranoc. Kto powie inaczej ten powinien sobie wsadzić wiertarkę w oczy.
Tylko tutaj widzę ,że problem jest głębszy i nie tylko matematyczny. Ci idioci nie umieją czytać ze zrozumieniem i chyba o czasie przeszłym nie słyszeli. To sprawia ,że tak sobie pomyślałem o maturze z matmy obowiązkowej która gówno da jak te jełopy czytac nie umieją.
Po pierwsze zwrot "dwa razy mniej" jest zwrotem językowo niepoprawnym i używany jest jedynie w mowie potocznej i problem z tym zwrotem jest taki, że potraktowany dosłownie ma inne znaczenie od niepoprawnego znaczenia potocznego.
Gdyby wziąć to wyrażenie na logikę i potraktować je dosłownie to trzeba by wziąć dwa razy wiek brata (8 lat) i odjąć od jego wieku (bo dwa razy mniej) czyli wychodziłoby, że siostra miała -4 lata.
Tymczasem, większość ludzi zakłada, że skoro zwrot "X razy więcej" oznacza pomnożenie czegoś przez X to analogicznie po zmianie na "X razy mniej" powinniśmy użyć działania odwrotnego do mnożenia czyli dzielenia. Jest to błędna analogia ale niestety bardzo popularna w ostatnich latach. W tym przypadku siostra miałaby 2 lata.
A więc logicznie poprawna odpowiedź to 92 lata (jeśli założymy, że siostra mogła mieć w jakiś sposób -4 lata) a jeśli zrozumiemy ten zwrot w sposób potoczny i niepoprawny to 98 lat.
Więc drodzy Sadole uważający, że jedyną odpowiedzią jest 98 - czas wrócić do szkoły
Tylko tutaj widzę ,że problem jest głębszy i nie tylko matematyczny. Ci idioci nie umieją czytać ze zrozumieniem i chyba o czasie przeszłym nie słyszeli. To sprawia ,że tak sobie pomyślałem o maturze z matmy obowiązkowej która gówno da jak te jełopy czytac nie umieją.
Słuszna uwaga. To jest własnie efekt uczenia "pod klucz". Jak coś do klucza nie pasuje - to jest nie do przejścia
Po pierwsze zwrot "dwa razy mniej" jest zwrotem językowo niepoprawnym i używany jest jedynie w mowie potocznej i problem z tym zwrotem jest taki, że potraktowany dosłownie ma inne znaczenie od niepoprawnego znaczenia potocznego.
"Dwa razy mniej" niepoprawne językowo?
Gdyby wziąć to wyrażenie na logikę i potraktować je dosłownie to trzeba by wziąć dwa razy wiek brata (8 lat) i odjąć od jego wieku (bo dwa razy mniej) czyli wychodziłoby, że siostra miała -4 lata.
No chyba sobie jaja robisz
---
Wytłumaczenie zadania (bo jak widzę jest potrzebne):
"Kiedy miałem 4 lata, moja siostra był 2 razy młodsza ode mnie"
Opisuje proporcję wieku, która zachodziła kiedy bohater zadania miał 4 lata. I TYLKO WTEDY.
Z tej proporcji wynika, że siostra jest młodsza o 2 lata (i zawsze będzie młodsza o 2 lata).
Na szczęście nie muszę z tego korzystać.
@michal2000 nie pierdol, radiozet.pl/Programy-Archiwalne/Wszystkie-Pytania-Swiata2/Blog/Czy-pop...
No i tam Pani mówi, że jest to zwrot niepoprawny ale używany w mowie potocznej. Więc nie wiem czemu każesz przestać mi pierdolić a z drugiej strony dajesz link potwierdzający to co mowie?
"Dwa razy mniej" niepoprawne językowo?
Zadzwoń sobie i się spytaj skoro mi nie wierzysz
bn.org.pl/informator2009/spis/telepor.html
Zresztą nie musisz dzwonić, wystarczy, że otworzysz link wyżej który miał być skierowany "przeciwko mnie" a o dziwo tylko potwierdza to co mówię.
Jeszcze 20-30 lat temu takiego zwrotu jak "dwa razy mniej" w ogóle się nie używało i jest to wymysł naszych czasów. Poprawnie powinno się mówić "o połowę mniej".
Zresztą zwróćcie uwagę, na samo wyrażenie w którym występuje słówko "razy". A według słownika ( sjp.pwn.pl/slownik/3061579/razy ) jest to wyraz używany na określenie działania mnożenia. A więc w znaczeniu dosłownym jak pisałem wyrażenie "X razy mniej od N" znaczy tyle co N-(X*N). W mowie potocznej znaczy N/X i jest to całkowicie niepoprawne bo jak można używać słowa "razy" do określenia dzielenia?
W matematyce jak i w języku Polskim nie panuje zasada demokracji i to, że większość osób mówi "tutaj pisze" zamiast "tutaj jest napisane" albo "większa połowa" zamiast "większa część" to nie znaczy, że te zwroty wraz z zwrotem "X razy mniej" staną się poprawne, bo używa ich w cholerę niededukowanych osób.
Jeszcze 20-30 lat temu takiego zwrotu jak "dwa razy mniej" w ogóle się nie używało i jest to wymysł naszych czasów. Poprawnie powinno się mówić "o połowę mniej".
20-30 lat temu to szmat czasu jeżeli chodzi o język szczególnie w dobie mediów elektronicznych.
Sama moja reakcja jest dowodem, że jest anachronizm językowy.
Niech będzie zatem, że pod względem słownikowym masz rację - jest to forma niepoprawna. I to by było na tyle twoich racji.
Całe szczęście język jest bytem niezależnym od wymysłów słownikowych i optymalizuje się sam, zastępując zbędne formy.
Zresztą zwróćcie uwagę, na samo wyrażenie w którym występuje słówko "razy". A według słownika ( sjp.pwn.pl/slownik/3061579/razy ) jest to wyraz używany na określenie działania mnożenia. A więc w znaczeniu dosłownym jak pisałem wyrażenie "X razy mniej od N" znaczy tyle co N-(X*N).
A o mnożeniu przez ułamek słyszał?
"Dwa razy mniej" jest kalką "dwa razy więcej" - zatem
można logicznie zakładać, że skoro:
- "dwa razy więcej" znaczy pomnóż razy 2 aby uzyskać wynik,
- "dwa razy mniej" oznacza podziel przez 2 aby uzyskać wynik (albo pomnóż razy 1/2 jak już tak się tego mnożenia uczepiłeś).
Proste i logiczne.
Naprawdę nie wiem jak doszedłeś do: -(4*2)+4.
Czy możliwym jest by mieć ujemny wiek?
20-30 lat temu to szmat czasu jeżeli chodzi o język szczególnie w dobie mediów elektronicznych.
Kiedyś ludzie wiedzieli, by nie mówić "tutaj pisze" zamiast "tutaj jest napisane" ale to nie znaczy, że ten zwrot stał się poprawny.
---
Sama moja reakcja jest dowodem, że jest anachronizm językowy.
To nie jest dowód. Na moich studiach każdy wiedział, że zwrot "X razy mniej" jest niepoprawny i było to dla każdego oczywiste tak jak to, że nie mówi się "tutaj pisze" gdy chcemy powiedzieć, że coś jest "tutaj napisane". Gdybym użył takiego zwrotu na sprawdzianie, pracy magisterskiej czy czymkolwiek innym profesor potraktowałby najpewniej w sposób dosłowny czyli taki jaki napisał wcześniej. Może w Twoim środowisku taki zwrot jest uważany za poprawny ale w oficjalnym języku nie jest.
---
Niech będzie zatem, że pod względem słownikowym masz rację - jest to forma niepoprawna. I to by było na tyle twoich racji.
Ok, dobrze, że to mamy już ustalone.
---
Całe szczęście język jest bytem niezależnym od wymysłów słownikowych i optymalizuje się sam, zastępując zbędne formy.
Formy niepopranie logicznie raczej stara się mimo wszystko wypierać z języka. Póki co, słownik PWN nie uznaje zwrotu "X razy mniej" jako wyjątku.
---
A o mnożeniu przez ułamek słyszał?
Owszem, można by też powiedzieć "siostra była pół raza młodsza" i wtedy byłoby to poprawne choć brzmiałoby dziwnie.
---
"Dwa razy mniej" jest kalką "dwa razy więcej" - zatem
można logicznie zakładać, że skoro:
- "dwa razy więcej" znaczy pomnóż razy 2 aby uzyskać wynik,
- "dwa razy mniej" oznacza podziel przez 2 aby uzyskać wynik (albo pomnóż razy 1/2 jak już tak się tego mnożenia uczepiłeś).
Proste i logiczne.
Teraz zacytuje sam siebie:
Tymczasem, większość ludzi zakłada, że skoro zwrot "X razy więcej" oznacza pomnożenie czegoś przez X to analogicznie po zmianie na "X razy mniej" powinniśmy użyć działania odwrotnego do mnożenia czyli dzielenia. Jest to błędna analogia ale niestety bardzo popularna w ostatnich latach.
To, że zastąpiłeś słówko "więcej" na "mniej" nie znaczy, że "razy" zmienia się w "podziel". I nie, nie jest to logiczne.
---
Naprawdę nie wiem jak doszedłeś do: -(4*2)+4.
Znów zacytuje sam siebie:
Gdyby wziąć to wyrażenie na logikę i potraktować je dosłownie to trzeba by wziąć dwa razy wiek brata (8 lat) i odjąć od jego wieku (bo dwa razy mniej)
Dwa razy mniej czyli bierzmy dwa razy wiek brata i mamy 8 lat. Siostra ma mieć o tyle mniej więc należałyby te dwa razy odjąć. To dosłownie znaczy to wyrażenie.
---
Czy możliwym jest by mieć ujemny wiek?
Znów zacytuje sam siebie:
A więc logicznie poprawna odpowiedź to 92 lata (jeśli założymy, że siostra mogła mieć w jakiś sposób -4 lata)
To tak apropoś tego czytania ze zrozumieniem.
@ down ... Kurwa sorry jebło mi się ....
Kiedyś ludzie wiedzieli, by nie mówić "tutaj pisze" zamiast "tutaj jest napisane" ale to nie znaczy, że ten zwrot stał się poprawny.
Co rozumiesz przez poprawny? Zaaprobowany przez komisję pierdzenia w stołek? Mocny argument.
Szkoda tylko, że komisja pierdzenia w stołek może sobie co najwyżej chcieć - ostatecznie i tak będzie musiała zaakceptować ogólnie używaną formę - bo to nie komisja pierdzenia w stołek rządzi językiem - a odwrotnie.
I całe szczęście - bo byśmy dalej napierdalali jakimś dialektem "jaskiniowym".
Dla mnie jedynym istotnym kryterium jest powszechna opinia na temat poprawności danego zwrotu/pisowni etc.
Dlaczego? Bo najważniejsza jest komunikatywności i ergonomia językowa, a nie purystyczne walenie konia nad mową ojczystą.
To nie jest dowód. Na moich studiach każdy wiedział, że zwrot "X razy mniej" jest niepoprawny i było to dla każdego oczywiste tak jak to, że nie mówi się "tutaj pisze" gdy chcemy powiedzieć, że coś jest "tutaj napisane". Gdybym użył takiego zwrotu na sprawdzianie, pracy magisterskiej czy czymkolwiek innym profesor potraktowałby najpewniej w sposób dosłowny czyli taki jaki napisał wcześniej. Może w Twoim środowisku taki zwrot jest uważany za poprawny ale w oficjalnym języku nie jest.
Odeślę do pierwszej odpowiedzi.
Formy niepopranie logicznie raczej stara się mimo wszystko wypierać z języka. Póki co, słownik PWN nie uznaje zwrotu "X razy mniej" jako wyjątku.
Odeślę ponownie do pierwszej odpowiedzi.
Owszem, można by też powiedzieć "siostra była pół raza młodsza" i wtedy byłoby to poprawne choć brzmiałoby dziwnie.
Odeślę ponownie do pierwszej odpowiedzi.
To, że zastąpiłeś słówko "więcej" na "mniej" nie znaczy, że "razy" zmienia się w "podziel". I nie, nie jest to logiczne.
Owszem to właśnie znaczy - bo jeżeli pomnożysz razy N, a potem podzielisz przez to samo N - to dostaniesz liczbę wyjściową.
Oprócz zera oczywiście - bo przez zero się nie dzieli
Dlatego językowo jest bardziej optymalne mówić, że coś jest dwa razy większe lub dwa razy mniejsze - a nie wprowadzanie ułamków, które nic nowego nie wnoszą do sensu wypowiedzi, a tylko zaburzają percepcję proporcji.
Dwa razy mniej czyli bierzmy dwa razy wiek brata i mamy 8 lat. Siostra ma mieć o tyle mniej więc należałyby te dwa razy odjąć. To dosłownie znaczy to wyrażenie.
Odsyłam piętro wyżej. Spróbuj sobie odwrócić to co napisałeś to dojdziesz do tego - że jest to straszna bzdura.
Z tego że brat będzie dwa razy starszy (przy wieku siostry -4) wcale nie wynika, że ma 4 lata.
To tak apropoś tego czytania ze zrozumieniem.
Możesz też założyć, że ludzie starzeją się poprzez ujmowanie sobie lat.
Na logikę jeżeli doszedłeś do wyniku -4 to powinieneś się zastanowić, że coś tu nie gra.
voidinfinity a teraz zadam ci pytanie kurwa jego mać. Jak mógł wiedzieć iż za 4 lata urodzi mu się siostra. Nosz kurwa pleciesz o zawiłościach językowych a kurwa nie potrafisz zastosować podstawowej logiki... Założenie jest takie iż owa siostra istniała w czasie kiedy miał 8 lat. Bo nie można przypisywać do niektórych pojęć wartości ujemnych. Np ten atom ma -10 elektronów ... Ten człowiek ma -200 lat....
Chyba dopierdalasz się nie do tej osoby co powinieneś
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów