📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
bloodwar napisał/a:
Prawda jest taka, że wszyscy pójdziemy do ziemi. Nie pomoże Jezus, Allah, Budda czy Bozia, po prostu idziecie do ziemi i chuj, nie ma w tym żadnej głebi, żadnego przesłania, żadnego "życia po życiu", jest tylko sześć stóp ziemi i robaki. To strach przed tym buduje kościoły, meczety i inne świątynie.
następuje reinkarnacja na zasadzie molekularnej
A ja nie wiem, czy istnieje, czy nie. Ale wiem jedno. Faktycznie w coś trzeba wierzyć. Nie ważne, czy to Budda, Jezus, czy makaronowy potwór. Nie chodzi o religię, chodzi o wiarę. Jeżeli człowiek w coś wierzy, osiągnie to. Wierzysz w to, że będziesz bogaty, to będziesz bogaty. Trzeba w coś wierzyć, bo to daje siłę, a w co to nie ważne. Możesz się modlić nawet do drzewa, a już będziesz szczęśliwszy.
I chuj z tym, pierogi będą.
Eeee tam pierdolenie kolejny już raz o tym samym... Ile razy będzie to przerabiane. Jeden debil rzuci zjebany nic nie wnoszący temat, który się przewija i przewija... Tylko po co? Żeby patrzeć jak ludzie się spierają, po wirtualne piwa czy moze ma potrzebe czucia akceptacji ze strony innych?
Pozdro dla kolejnego kwejkowego gówna na sadolu...
PS. Pamiętaj o kolendzie, trzech królach, wielkanocy i innych religiach będziesz miał nowe i różnorodne tematy.
Pozdro dla kolejnego kwejkowego gówna na sadolu...
PS. Pamiętaj o kolendzie, trzech królach, wielkanocy i innych religiach będziesz miał nowe i różnorodne tematy.
Ciekawe ciekawe, tekst na tym obrazku sugeruje że mamy wierzyć w jakiegoś perskiego bożka, byle tylko przestać wierzyć w chrześcijańskiego Boga. Ładna manipulacja.
Hmm 25 to nie tylko narodziny mitry ale także Baala, Sol Invictus czy całej rzeszy rozmaitych bóstw utożsamianych ze słońcem.
Daty świąt w chrześcijańskim kalendarzu są symboliczne, więc nie wiem o co całe zamieszanie.
Jezus jest postacią historyczną, niehistoryczne są jego, opisane w biblii, skile.
Nie chciał namieszać w Judaiźmie. Tu sprawa jest bardziej skomplikowana, bo po znalezieniu zwojów z qumran oraz przeanalizowaniu wierzeń ludności zamieszkującej Kanaan dochodzimy raczej do wniosku, że chrześcijaństwo rozwijało się równolegle do judaizmu rabinicznego. Jako dwie, powstałe w tym samym czasie ,sekty (obok wielu innych sekt judaistycznych) bazujące na rozmaitych i nieujednoliconych jeszcze w tedy wierzeniach Izraelczyków. (co ciekawe nie koniecznie i nie zawsze monoteistycznych).
Dla udowodnienia powyższej tezy: Talmud, święta księga obecnego judaizmu została spisana w II w.n.e., podobnie jak Ewangelie. Obie te księgi są kontynuacją dopisaną do Tory, z tym, że jedna nadaje nam ramy Judaizmu, a druga Chrześcijaństwa.
A dodać jeszcze należy, że nie tylko 25 grudnia został "zrabowany". Nazwa niedzieli w języku angielskim sunday - dzień słońca, a po łacinie dies solis, wzięła się stąd, że cesarz Konstantyn Wielki ustanowił ten dzień tygodnia świętem bóstwa Sol Invictus.
Rzymianie, kiedy przyjęli chrześcijaństwo, żeby nie robić sobie problemów po podstawiali święta chrzescijańskie do już istniejących.
Nie był to pierwszy przypadek zmiany kultów w cesarstwie rzymskim.
A jak ktoś się dziwi przenikaniu zwyczajów z religii innych, jak na przykład choinka, to niech sobie poczyta o czymś takim, co się nazywa synkretyzm religijny.
Daty świąt w chrześcijańskim kalendarzu są symboliczne, więc nie wiem o co całe zamieszanie.
Jezus jest postacią historyczną, niehistoryczne są jego, opisane w biblii, skile.
Nie chciał namieszać w Judaiźmie. Tu sprawa jest bardziej skomplikowana, bo po znalezieniu zwojów z qumran oraz przeanalizowaniu wierzeń ludności zamieszkującej Kanaan dochodzimy raczej do wniosku, że chrześcijaństwo rozwijało się równolegle do judaizmu rabinicznego. Jako dwie, powstałe w tym samym czasie ,sekty (obok wielu innych sekt judaistycznych) bazujące na rozmaitych i nieujednoliconych jeszcze w tedy wierzeniach Izraelczyków. (co ciekawe nie koniecznie i nie zawsze monoteistycznych).
Dla udowodnienia powyższej tezy: Talmud, święta księga obecnego judaizmu została spisana w II w.n.e., podobnie jak Ewangelie. Obie te księgi są kontynuacją dopisaną do Tory, z tym, że jedna nadaje nam ramy Judaizmu, a druga Chrześcijaństwa.
A dodać jeszcze należy, że nie tylko 25 grudnia został "zrabowany". Nazwa niedzieli w języku angielskim sunday - dzień słońca, a po łacinie dies solis, wzięła się stąd, że cesarz Konstantyn Wielki ustanowił ten dzień tygodnia świętem bóstwa Sol Invictus.
Rzymianie, kiedy przyjęli chrześcijaństwo, żeby nie robić sobie problemów po podstawiali święta chrzescijańskie do już istniejących.
Nie był to pierwszy przypadek zmiany kultów w cesarstwie rzymskim.
A jak ktoś się dziwi przenikaniu zwyczajów z religii innych, jak na przykład choinka, to niech sobie poczyta o czymś takim, co się nazywa synkretyzm religijny.
Zaraz Sadole Katole rzucą się z krucjatą ;]
Chłopaczek się napracował, musiał poszukać w wikipedii
SQT napisał/a:
Ciekawe ciekawe, tekst na tym obrazku sugeruje że mamy wierzyć w jakiegoś perskiego bożka, byle tylko przestać wierzyć w chrześcijańskiego Boga. Ładna manipulacja.
Ja jebię, ale debil
Jebać święta. Nie ma to jak grupa osób zgromadzona przy stole tylko z poczucia obowiązku i przymusu, a do tego dwie seniorki którym już i tak wszystko jedno. Wszystko okraszone cudowną atmosferą "Kup nasz produkt bo zbliża się koniec roku i musimy się go pozbyć, a tutaj masz kolędę w tle i Mikołaja z coca coli, żebyś mógł ten zakup usprawiedliwić świętami".
Tyle dobrego w tym syfie, że jest dużo smacznego żarcia i czasu na wylegiwanie dupy. Byle nie za długo!
Tyle dobrego w tym syfie, że jest dużo smacznego żarcia i czasu na wylegiwanie dupy. Byle nie za długo!
Przypisywanie zachowań określonej grupy do całości - na moje oko gimbusiarskie dziełko, ale mogło być tak pięknie. Autor obrazka mówi o chrześcijanach, a wskazuje na zachowania katolików - to raz. Dwa, że nie wiem z jakiej dupy jest wzięte twierdzenie co miał faktycznie w zamiarach Jezus.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów