Spotkałem się ze dziś ze swoją dziewczyną, bo mieliśmy zapalić sobie soczystego lolka, poszliśmy na zajebiste wzgórze gdzie widok jest na prawdę mega na całe miasto. Więc rozpalamy, gdy skończyliśmy palić po jakiś 30min dopadło gastro (wcześniej kupiliśmy białego liona) No i tak jemy po czym moja dziewczyna mówi:
- w sumie ten biały jest lepszy od czarnego
chwila przerwy, po czym dodaje:
- no w sumie wszystko jest lepsze od czarnego
Jestem z niej dumny
- w sumie ten biały jest lepszy od czarnego
chwila przerwy, po czym dodaje:
- no w sumie wszystko jest lepsze od czarnego
Jestem z niej dumny