Nie lubię USA od strony politycznej i to bardzo ale kurwa te hasła, które trzyma prezydent to kurwa coś chyba nie tak.
1 Jeśli chodzi o gaz to mamy rację, że chcemy współpracy (oczywiście jeśli zrobimy to mądrze, w co akurat wątpię) USA ma naprawdę bardzo rozwiniętą technologie wydobycia, która jest opatentowana, wiec nici z jej podjebania.
2 F 16 chcemy kupić a co mamy kupić tupolewy bojowe. Nie mamy funduszy ani obecnie możliwości na produkcje swoich maszyn bojowych, które by mogły konkurować z F-16.
3 To akurat rozumiem, ponieważ sam nie łapie po jakiego tam się pchać, nic z tego nie mamy dobrego. Co prawda łatwa kasa ale i łatwa kulka, której akurat im nie żałuje jeśli przytulą.
A co do wiz z jednej strony dobrze, że nie mieliśmy kiedyś z drugiej strony źle. Natomiast teraz, że ich nie mamy to jakiś dla mnie absurd zdrowy. (teraz polacy nie latają do usa po kase i prace tylko wielu przypadkach by się uczyć i zwiedzać). Takie moje skromne zdanie.