Kradzież trwała 2 minuty i tyle trwa film. Przecież on nie wydurniał się dla jaj tylko to jest element kradzieży. To tak jakbyście się czepiali, że film, gdzie cyganka odpierdala swoje sztuczki, by wyciągnąć hajs z portfela trwa 2 minuty zamiast 3 sekund jak wyciąga pieniądze albo ułamek sekundy jak widać banknot. Albo, że film romantyczny trwa 2 godziny zamiast tylko 15 sekund jak wsadzają sobie obrączki na palec i mówią tak.
Samo to, że wziął i schował do kieszeni jest najmniej interesujące. Najważniejsze co był przed i po. To jest to co sprawia, że mimo iż wszyscy się na niego patrzą pozostaje niezauważony. Problemem jest to, że wszedł powygłupiał się i wyszedł, więc sprawdzili nagranie kamery czy czegoś nie zacyganił.