Mnie jak stary chciał dupsko sklepać...
Głowa w kolana, łapał za giry i jebut pasem milicyjnym. (Nie, nie był milicjantem)
I robił to sam a tu kurwa... dziecinada.
Mnie stary wychował, kilka wpierdoli i nikogo nie zabiłem i nie zamierzam. A tam?
Bierze się kilku za wychowanie, robią to słabo i potem mamy materiały na hardzie.
A to łeb upierdolą, a to siekierą zajebią.
Mnie tak tatuś wychował, że jak takie filmy oglądam robi mi się słabo.
Jednak jak tata dobrze wpierdoli to nie jest źle....