Ja-ah-qu-ub-el napisał/a:
1. Nie dostałbyś prawa wjazdu do Arabii jako niemuzułmanin.
2. Jakbyś wjechał to by cię zajebali jako niemuzułmanina, a nie daj Boże jakbyś miał krzyżyk na szyi to miałbyś śmierć pełna wrażeń.
3. Do Mekki jest absolutny zakaz wjazdu dla innowierców, choćby to był nawet prezydent USA.
4. Nawet jakbyś cudem przebrnął przez 3 powyższe przeszkody to w krajach islamski jest zachowana bardzo wysoka czystość rasowa i z twoim bladym europejskim ryjem zaraz by cie wychwycili i skasowali.
Pierdolisz, jakie prawo wjazdu do Arabii? Nie ma czegoś takiego. Kupuje wizę na lotnisku za 30-50 dolarów i wyjebane.
Do Mekki wstęp jest ciężki nawet dla muzułmanów, trzeba się zapisać bo wszystko musi być dobrze zorganizowane - ale pieniądze otwierają drogę wszędzie.
Co do punktu o innowiercach. Jeśli i tak mam się zaraz zabić = według każdej religii będę w piekle, to równie dobrze mogę przed śmiercią w gronie muzułmanów powiedzieć:
"(Oświadczam, że) nie ma bóstwa prócz Boga (Allaha) i oświadczam, że Mahomet (Muhammad) jest wysłannikiem Boga." Ta dam, zrobione, jestem muzułmaninem.
Co do czystości rasowej - gdyby tak było, to by tak chętnie nie mieszali się z białymi kobietami.
W sumie, wychodzi na to, że Twój post był stekiem bzdury i debilizmów.