Temat dość stary, bo już z 1408r ale może nie wszyscy się z nim zetknęli. Do rzeczy!
Co mieli ze sobą wspólnego Władysław Jagiełło i hrabia Dracula?
Otóż wraz z jeszcze kilkoma władcami średniowiecznej Europy byli członkami tego samego zakonu. Nie mam na myśli tutaj żadnej teorii spiskowej, ale założony przez króla Węgier w 1408r. Zakon Smoka. Organizacja ta postawiła sobie za cel ochronę Europy przed ekspansją turecką, a należały do niej m.in. takie osobistości jak:
-Zygmunt Luksemburczyk (założyciel Zakonu i król Węgier)
-Władysław Jagiełło
-Henryk V (król Anglii)
-Ernest Żelazny (władca Austrii)
-Witold (książę litewski)
-Wład Palownik (hospodar wołoski), później znany jako "Vlad Dracula" (właśnie dzięki przynależności do Zakonu Smoka)
Członkowie organizacji na ogół składali przysięgę wierności królowi Węgier (nasz władca nigdy tego nie zrobił) co wiązało się z późniejszymi politycznymi korzyściami. Bez względu na to, czy takowa przysięga została złożona, członkowie Zakonu ramię w ramię wystawiali swoje wojska przeciw Turkom wdzierającym się do Europy.
Na koniec ciekawostka. Zakon oficjalnie nigdy nie został rozwiązany! Po śmierci założyciela organizacja straciła swoje znaczenie, ale ostatecznie wypełniła swoją misję, powstrzymując najeźdźcę. Nie chcę w tym momencie niczego sugerować, ale może czas najwyższy odnowić stare sojusze.
A tutaj jeszcze mamy herb Władysława Jagiełły, po wstąpieniu do Zakonu. Smok zwinięty w kłębek, najczęściej z ogonem zawiniętym wokół szyi, to właśnie znak rozpoznawczy Zakonu Smoka.
Dla dociekliwych znajdzie się coś jednak w internecie, lub w książkach poświęconych tamtemu okresowi w dziejach.
______________
"Usuwam esperal, a także obce implanty i anteny KGB z mózgów"---------------------------------------------------------------------------
O Quam Misericors est Deus, Pius et Iustus!