W tym roku Warszawiacy nie muszą już przedzierać się przez rozkopane, dziurawe i wąskie drogi. Tak! W tym roku jeziora przyszły do Warszawiaków, a nie Warszawiacy do jezior. To będą zdecydowanie udane wakacje
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis