Kolejne doniesienia dotyczące Cyganów. Oczywiście chodzi o jedno z ich hobby, czyli zamieszki i niszczenie mienia. Akcja miała miejsce we wtorek, a dotyczyła niewielkiego miasta, Moirans, w południowo-wschodniej Francji.
Otóż w łikend zginął siedemnastoletni przedstawiciel tego brudnego gatunku i jego rodzina zażądała, aby na pogrzebie pojawili się krewni 'zimnego Roma', którzy, co jasne, przebywali w więzieniu. (Nie)stety kierownik zakładu karnego negatywnie rozpatrzył ich wniosek. Wtedy zaczęły się zamieszki, które objęły nie tylko miasto Moirans, ale również samo więzienie (20 osadzonych zniszczyło stoły, krzesła, sprzęt elektroniczny, pojawił się ogień itp.).
W samym mieście 'bawiła się' wataha ok. 100 Gruzojadów, którym czoło stawiało ok. 200 policjantów oraz 100 strażaków (oczywiście pasywnie, aby nikogo nie urazić). Cyganie wznieśli barykady na lokalnych drogach, spalili kilkanaście aut, którymi jednocześnie zablokowali ważny węzeł kolejowy łączący Grenoble z Lyonem. W międzyczasie musiano ewakuować zagrożony urząd miasta oraz szkołę.
Na daną sytuację zareagował premier Białychflagusów i zapowiedział 'twardą odpowiedź', co pewnie oznacza minus 19,99 euro od miesięcznej 'pensji' za oddychanie.
No i największy smaczek, młody śniadoskóry o którego śmierć się rozchodzi, zginął w wypadku samochodowym, rozbijając kradzione auto na drzewie . Przy okazji zginęło dwóch pasażerów, czyli można domniemywać, że również niedomytych.
Karma, kurwa .
Źródła:
Otóż w łikend zginął siedemnastoletni przedstawiciel tego brudnego gatunku i jego rodzina zażądała, aby na pogrzebie pojawili się krewni 'zimnego Roma', którzy, co jasne, przebywali w więzieniu. (Nie)stety kierownik zakładu karnego negatywnie rozpatrzył ich wniosek. Wtedy zaczęły się zamieszki, które objęły nie tylko miasto Moirans, ale również samo więzienie (20 osadzonych zniszczyło stoły, krzesła, sprzęt elektroniczny, pojawił się ogień itp.).
W samym mieście 'bawiła się' wataha ok. 100 Gruzojadów, którym czoło stawiało ok. 200 policjantów oraz 100 strażaków (oczywiście pasywnie, aby nikogo nie urazić). Cyganie wznieśli barykady na lokalnych drogach, spalili kilkanaście aut, którymi jednocześnie zablokowali ważny węzeł kolejowy łączący Grenoble z Lyonem. W międzyczasie musiano ewakuować zagrożony urząd miasta oraz szkołę.
Na daną sytuację zareagował premier Białychflagusów i zapowiedział 'twardą odpowiedź', co pewnie oznacza minus 19,99 euro od miesięcznej 'pensji' za oddychanie.
No i największy smaczek, młody śniadoskóry o którego śmierć się rozchodzi, zginął w wypadku samochodowym, rozbijając kradzione auto na drzewie . Przy okazji zginęło dwóch pasażerów, czyli można domniemywać, że również niedomytych.
Karma, kurwa .
Źródła: