ciekawe jak ich tego nauczyli?
Bawili się w 'raz, dwa, trzy Baba Jaga patrzy'.
Bawili się w 'raz, dwa, trzy Baba Jaga patrzy'.
raczej w "chcesz żryć to stój nieruchomo" tylko który psi geniusz rozkminił o co temu człowiekowi chodzi zanim padł z głodu i jeszcze podpowiedział pozostałym?
Stójka – wystawianie zwierzyny; pozycja przyjmowana przez psy myśliwskie, przede wszystkim wyżły, wskazująca myśliwemu miejsce, skąd pies wywęszył zwierzę. Podczas wykonywania stójki pies zamiera w bezruchu i najczęściej podnosząc jedną z łap, w ogromnym napięciu i skupieniu ustawia się w kierunku wystawianego zwierzęcia. Niektóre psy wykonują stójkę stojąc, inne w półsiadzie, a jeszcze inne – warując. Umiejętność koncentracji i czas wykonywania stójki to tak zwana twardość stójki.
Twardość stójki - muszę to żonie powiedzieć...
Już jej mówiłem, była zadowolona.
Myslałem ze to przez moment naprawde zamrożone psy. Czasami jak sie do rzeki na wiosne wrzuciło psa i przychodził nawrót zimy to wtedy był zamrozony pies. Czasami takie sopelki znajdowało się na jazach czy małych tamach.
Szkoda ,że ciebie kurwo nikt do rzeki zimą nie wrzucił