📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Wątpię, że to była rura kanalizacyjna jak w tytule, chyba że tamtejsi obywatele "walą" tylko na rzadko... Początkowo myślałem, że wyskoczył ze środka mega-klocek.
Dżoszua napisał/a:
@zGory, a po chuj ludzie wymyślili chodniki? żebyś napierdalał po trawnikach?
To po chuj psy srają też na chodniki? Nie raz widziałam kogoś z pieskiem srającym na chodnik :]
To może być jakaś rura odpływowa. W Irlandii na przykład woda z wanny zapierdala przez rurę przed domek i tam do następnej dziury, ale centralnie se można patrzeć kiedy ktoś się skończył kąpać i spuszcza wodę.
Dobrze że go wyciągnęli w taki lub jakikolwiek inny sposób. Jak budowaliśmy z ojcem jesienią 1999 roku dom, to dziad (miauczek znaczy się) wlazł do głównej rury wodociągowej. Jako że rozkopywać nam się tego nie chciało, a nie mieliśmy jeszcze przyłączenia do wodociągów miejskich by suczysyna wypłukać stamtąd, stwierdziliśmy że zaczekamy do wiosny gdy już sobie spokojnie zdechnie i przyłączą nas do wody (kto się budował na własną rękę, ten wie że czasami są problemy z tym i może się to ciągnąć miesiące). W maju 2000 zrozumieliśmy jak wielki błąd popełniliśmy. Mimo wypłukania truchełka kotka, woda w kranach zalatywała trupem. Zalatywała tak mocno że mimo przepływu setek metrów sześciennych wody przez tą rurę podczas płukania, nadał było czuć zapach trupa od tej wody. Musieliśmy rozkopać, wymienić rurę jak i całą instalację wodną w domu. Mieli chłopaki szczęście.
zGory napisał/a:
Gorsze są skurwiałe, psy i ich skurwiali właściciele, łażą z tym pieprzonym kundlem i zostawiają wielkie gówna gdzie popadnie i nie możesz iść bez spoglądania na ziemie, bo wdepniesz w gówno... No ja pier****e! Kot przynajmniej nie robi tak i zakopuje swoje nieczystości z resztą ten kot co tam wszedł był mały i nie wiedział co tam jest.
I tak jak kolega wyżej napisał nie wiem po co oni się tam tak darli, śmieszne to nawet nie było... -,-"
Chuj, że kot zakopuje nieczystości. Jego gówna jebią na kilometr nawet zakopane
To nie kanalizacja tylko rurociąg poczty pneumatycznej.